Wszyscy głosujemy na Bronka, ale niekoniecznie wiemy dlaczego i po co, dlatego przypominamy pełne wdzięku przemowy i orędzia do narodu.
Z cyklu Niezapomniane wystąpienia Pana Prezydenta, dzisiaj stenogram z Nowego Targu, gdzie Pan Prezydent reklamował Nową Sieć Komórkową.
Kochani,
Cieszę się, że mogę być dzisiaj razem z wami tutej w stolicy Podhala w Nowym Targu!
Cieszę się, że możemy się spotkać
[ale konkretnie to po co Bronku?]
- po to,
aby powiedzieć sobie patrząc prosto w oczy, że Polska to jest wielka rodzina.
A w rodzinie, jak w rodzinie.
Bywa i taki, co przyjdzie na święta napity. Przyj Bywa i taki, że przyjdzie z nieumytymi nogami albo rękami, w kaloszach wejdzie na cudze święto. No tak się zdarza.
Ale trzeba się kochać w rodzinie. Trzeba w rodzinie zawsze zgody. Nawet właśnie z takimi przedstawicielami własnej rodziny.
Źródło:
"Bywa, że ktoś w kaloszach wejdzie na cudze święto". Bronisław Komorowski wygwizdany
TVN24/x-news
08.03.2015 20:55
Cały tekst: http://wyborcza.pl/10,82983,17539623.html#ixzz3YyLPBm5f
Teź o tym napisali
http://altersikorowitz.salon24.pl/635728,bronek-z-bronkobusa-na-podhalu