Gdańszczanin Gdańszczanin
39
BLOG

Krauzego powrót do wyzwolonej Ojczyzny - Preludium

Gdańszczanin Gdańszczanin Polityka Obserwuj notkę 10

motto:

Krauze był autorem przecieku w sprawie akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa?
To absurd. Ale nigdy na ten temat z nim nie rozmawiałem.

Nie zapytał go Pan o to?
Nie, a on widocznie nie czuł potrzeby rozmowy na ten temat.

Szykuje się powrót Ryszarda Krauzego do kraju. Pierwszym symptomem jest medialny kontratak dworu Ryszarda K. Oto Wiesław Walendziak udzielił „ekskluzywnego" wywiadu dziennikowi Polska. Wywiad przeprowadzony jest według najlepszego kanonu ratowania wizerunku w sytuacjach kryzysowych. Jest w nim wszystko co powinno być.

Na początek informacja dla czytelnika kto udziela wywiadu. Nie udziela go przecież, a raczej nie tylko, wicepremier w rządzie AWSu. Nie udziela go nawet super ważny prezes w imperium Ryszarda Krauze. Wywiadu udziela sponsor , spiritus movens powstania PiSu, człowiek który wymyślił program gospodarczy, wsparł finansowo partię w najtrudniejszym, niemowlęcym okresie. Będąc niemalże ojcem założycielem można sobie pozwolić na ocenę PiS od wewnątrz: na niczym się nie znają, populiści, demagodzy... Cóż, jakoś już tak jest , że tam gdzie nas nie ma wszystko schodzi na psy. Takie przeniesienie akcentu, „nieoczekiwane" pokazanie się czytelnikowi z drugiej strony barykady pozwala Walendziakowi już jako obiektywnemu obserwatorowi sporu sprzedać to o co naprawdę chodzi w tym wywiadzie. Teza wywiadu jest następująca:

Rząd Jarosława Kaczyńskiego w celu odwrócenia uwagi od rzeczywistych problemów i aby zatuszować swoją nieudolność na polu gospodarki postanawia zniszczyć filantropa i geniusza biznesu. Aby to osiągnąć oplata Prokom siecią podsłuchów ( szpiegów) i wywołuje nagonkę na Ryszarda Krauzego. Ba, podsłuchuje nawet samego Walendziaka pragnąc udowodnić tezę o „aferalnym zroście polityki i biznesu".

A Krauze? Cóż, Krauze się zawiódł na politykach, tych politykach. Tyle gestów: a to ziemia w Wilanowie pod Świątynię Opatrzności Bożej, a to dom papieża w Krakowie. Naprawdę gruba kasa, którą starał się zjednać sobie prawicowe środowiska nie zagwarantowała bezpieczeństwa prowadzonego biznesu.

Istotą problemu pod tytułem Ryszard Krauze jest fragment wypowiedzi Walendziaka , który pozwoliłem sobie ująć w formie motta. Przedstawione argumenty, lamenty i sprzedawane smaczki z kuluarów wielkiej polityki nie są warte funta kłaków jeżeli brak odpowiedzi na to podstawowe pytanie;

Czy Ryszard Krauze wpływał na instytucje państwa, kierując się interesem swojego imperium?

Tylko tyle i aż tyle. Jeżeli wpływał to, wbrew temu co nam próbuje wmówić Walendziak, jest oligarchą dążącym do uzyskania pozakonstytucyjnego wpływu na państwo. Kilku Ryszardów Krauze, wspartych przez kilku Walendziaków, inteligentnie sterowane media są w stanie w ciągu dekady uczynić z Polski przedmiot kpin całego świata. O niepodległości już przez litość nie wspominam...

Dzisiaj już premierem nie jest Kaczyński. PiS liże rany w opozycji. Władzę objęli ludzie, w których Ryszard Krauze inwestuje od początku swojej kariery. Nadchodzą dobre dni, czas rehabilitacji a może nawet odpłaty. Zabawne jest obserwować jak wilk owija się w owczą skórę i udaje niewinną owieczkę. A jeszcze ciekawsze jest jak kolejne odcinki tej maskarady sprzedadzą media. I jak to wszystko ocenią zwykli ludzie....

ps.

1. Szkoda, że dziennikarze nie byli bardziej wymagający dla Pana Prezesa. Ciekaw jestem jakie dowody ma Walendziak na potwierdzenie tezy , że „... bierze się młodego, wysportowanego agenta CBA i mówi: "Ma pan walizkę pieniędzy i ma pan teraz rok czasu, żeby kogoś poderwać na korupcję", to jest to chora wizja państwa.".

2. Czy naprawdę Woszczerowicz to jedyna osoba z bliskiego otoczenia Krauzego, kontaktów z którą prezes powinien się wstydzić?

hits

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka