Gemma Gemma
203
BLOG

Dziś mecz Smuda - Rosja

Gemma Gemma Rozmaitości Obserwuj notkę 8

 

Niech mnie ktoś oświeci: czy w piłkę gra się po to, żeby „nie przegrywać”, czy po to żeby wygrywać? Od samego początku wkurza mnie gadanie, że remis w meczu z Grecją to świetny wynik, bo mecze otwarcia najczęściej kończyły się remisem. Teraz Smuda nadaje, że bierze w ciemno każdy wynik byle nie porażkę, czyli remis też będzie euro-spoko, bo gramy jeszcze z Czechami.
 
Ja rozumiem, że wyjście z grupy to kwestia matematyki, ale do jasnej anielki, czy u nas zawsze trzeci mecz ma być meczem o wszystko, jeśli nie będzie już tylko meczem o pietruszkę? Czy zawsze musimy zależeć od wyniku pozostałych rozgrywek w grupie zamiast od własnych wyników?
 
Taktyka defensywna i gra na obronę remisu to chyba jednak za mało, żeby wygrywać, a sam Lewandowski z próżnego nie naleje. Po naszym pierwszym meczu mam wrażenie, że Polska jest najsłabsza w tej imprezie, i aż żal bierze, że nie gramy tak jak Ukraina czy Chorwacja. To, że w meczu z Grecją Smuda nie zrobił żadnych zmian oprócz tej wymuszonej, to granda. A już na żenadę zakrawa jego tłumaczenie, że „nie chciał robić bałaganu”. No sorry, panie Smuda, od czego Pan tam był oprócz pierdzenia w fotelik?
 
I teraz Smuda zapowiada tylko jedną podmianę na mecz z Rosją (ponoć Dudka za Rybusa), a jednocześnie o Rosjanach mówi, że nie przypuszcza zmian w jej składzie, bo „nie zmienia się zwycięskiej drużyny”. Czyli z naszych po meczu z Grecją też jest zadowolony i dlatego nie zmienia! Ino teraz obie połowy mamy zagrać tak jak pierwszą połowę z Grekami. Taaa… A Ruskie pewnie będą stać jak kołki, żeby nasi mogli se te dwie połowy zagrać tak samo.
 
Z kim nie rozmawiam, każdy skreśliłby z dzisiejszego meczu Obraniaka, Perquisa i Boenischa, a wystawiłby Grosickiego, Wolskiego, Wawrzyniaka czy Mierzejewskiego. Każdy nie wprost potwierdza to, o czym mówił Jan Tomaszewski. I wychodzi na to, że pan Janek zagalopował się jedynie z tym wstydem, że grał kiedyś z orzełkiem na piersiach. Pełna zgoda! Pozostaje liczyć na ewentualne zmiany w trakcie meczu, ale co jeśli Smuda znów „nie będzie chciał robić bałaganu”? Uratuje nas otwarty dach nad Stadionem Narodowym?
 
I jeszcze jedno. Na którejś konferencji przed pierwszym meczem na Euro Błaszczykowski powiedział, że może im zabraknąć umiejętności, ale nie determinacji (cytuję z pamięci). Zastanawiałam się wtedy, czy tak tylko mu się chlapnęło, czy rzeczywiście była to realna ocena kapitana polskiej reprezentacji...
Gemma
O mnie Gemma

POLONIA, Jacek Malczewski (1914)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości