Gładki Gładki
205
BLOG

Co za dużo to niezdrowo.

Gładki Gładki Rozmaitości Obserwuj notkę 5

 Ciąglę to samo. Ciągle te same twarze, te same ujęcia, widoki. Jeden wielki przesyt. Ileż można. Wchodzę na stronę (x) Barcelona to Real tamto, wchodzę na stronę (y) Real to Barcelona tamto. Który z piłkarzy ile razy z jaką modelką, kiedy, gdzie. Cytaty z biografii (nie z Tacyta) pisane przez ghost writerów, bo z pewnością na zamówienie. A nasze pismaki to kupują, jest podaż i jest popyt. Niestety. No ale ileż można? Gówno za przeproszeniem mnie obchodzi biografia nowego trenera Barcelony bo on tym nowym trenerem będzie dopiero od lipca! Na wszystko jest czas. Strach pomyśleć o czym pismaki będą pisać i mówić po Euro. 

Zresztą tam są wszyscy jedno warci. Wojna na lini Real - Barcelona jest wręcz obrzydliwa. Owszem obie ekipy prezentują świetną "piłkę" (dlatego to oglądam) ale na tym powinno się skończyć (tak jak z końcowym gwizdkiem ja przełączam kanał) pisanie relacji i temu podobnych. A na weszlo.com Kowalczyk Wojciech podobno redaktor, nie wiem czy z zamiłowania czy z przymusu do felietonu o lidze polskiej musi wpierniczyć coś o Barcelonie. Ja wiem że to osobistość którą zna więcej ludzi niż mnie (ale mimo wszystko mi z tym dobrze :-) ) ale tak jak posiadanie aparatu fotograficznego nie czyni Cię fotografem, to i była piłkarska kariera nie sprawia żeś jest ekspert (w szczególności jak się tylko ogląda mecze Realu i Barcelony). To samo Boniek. Ja trochę staram się po każdym piłkarskim weekendzie zaczerpnąć informacji z różnych krajów i przeglądam strony włoskie, hiszpańskie, angielskie, niemieckie. Ale patrząc na newsy różowych stron "La gazetta" czy czarno-białych "Tuttosport"u nigdzie nie ma jakichś nawet malutkich informacji że Boniek czy coś. A tutaj nie wiem ale mi się wydaje że Włosi się jego o radę pytają w każdej kwestii. Dziwne. Ale mogę się mylić. Człowiekiem przecież tylko jestem. 

Przepraszam za taki tekstowy nieład ale ten obrót sprawy wywołuje u mnie nerwice normalnie. Najzwyczajniej w świecie wkurza mnie to że muszę grzebać między tymi newsami żeby dowiedzieć się o opini na temat Juventusu, ligi niemieckiej (tu jeszcze Borussia trzyma to jako tako) a już o francuskiej nie wspomnę. Angielskiej jest trochę ale to też tylko te najlepsze zespoły bo o takim Newcastle to tylko zapaleńcy piszą. A wracając właśnie do Juve to jedyna drużyna z 5-6 lig Europy tych najmocniejszych która w tym sezonie nie zaznała smaku porażki! Drużyna po wielu przejściach ma swój specyficzny styl, który jest zgoła domienny od standartowego włoskiego catennacio. A o sile Juve stanowią głównie włosi (bądź zawodnicy grający w Serie A od kilku sezonów). No ale w Juventusie nie gra bożyszcze gimnazjalistów i licealistów "Bóg" futbolu Messi, czy vice"Bóg" futbolu Ronaldo. Trenerem nie jest wszechwiedzący Mourinho a zwykły były pomocnik (taki od czarnej roboty) Juventusu - Antonio Conte. 

W ostatnim czasie też w PlusLidze siatkarzy były finały play-off. Dotychczasowy mistrz Polski bełchatowska Skra przegrała w 4 meczach (finał do 3 zwycięstw) z rzeszowską Resovią (3-1, 3-1, 1-3, 3-0), Ake również i tutaj pismaki (w szczególności Pan Bińczycki z Łodzi) widzieli słabość Skry a nie siłę Resovii. I jeszcze ta awantura po 2 meczu. Posypały się głowy. Ale to właśnie przez ten jeden punkt Skra przegrała Mistrzostwo! Zapomniał tylko zwrócić uwagę na fakt że w każdym z wygranych spotkań rzeszowska drużyna po prostu zdemolowała ekipę z Bełchatowa. 

A jak Legia nie zdobędzie podanego na złotej tacy Mistrzostwa Polski to chyba przerzucę się na Sepak Takraw. Jest bardziej przewidywalny...

Gładki
O mnie Gładki

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości