Wczoraj w nocy obejrzałem emitowany w TVP Info program "Tydzień Jacka Żakowskiego". Normalnie go nie oglądam, bo wartości nie ma on żadnej. Bo cóż można usłyszeć z ust redaktorów (zwykle z Gazety Wyborczej i Polityki), których rozmowa polega na przytakiwaniu sobie nawzajem? Ale tym razem obejrzałem z czystej ciekawości. Interesowało mnie, jak światli redaktorzy skomentują postawę Premiera Donalda Tuska, który ostro skrytykował projekt raportu MAK (pisałem o tym w poprzedniej notce).
Rozczarowałem się, ponieważ na interesujący mnie temat w ogóle nie rozmawiano! Redakcja puściła tylko kilkunastosekundową wypowiedź Pana Premiera, ale ani słowem jej nie skomentowano. Za to przez prawe 1/3 programu z wielkim zaangażowaniem rozprawiano o twórcy Facebook-a, który został wybrany człowiekiem roku przez magazyn "Time". Tak, to zdecydowanie ważniejsze wydarzenie niż radykalna zmiana retoryki Pana Premiera w sprawie projektu raportu MAK.
Na szczęście wytrwałem do końca, bo było warto: Redaktor Żakowski oznajmił, że to już ostatni program na antenie TVP Info. To bardzo pozytywna wiadomość, bo zniknie z anteny jeden z zaklinaczy rzeczywistości. Niestety pewnie nie na długo, bo tak "znakomity" komentator będzie przecież łakomym kąskiem dla TVN-u i Polsatu...
