Śledzę na bieżąco stronę www.gearthblog.com. Nie mogę ścierpieć głupot, którymi tak bardzo są zaangażowani:
http://www.gearthblog.com/blog/archives/2013/04/tracking_the_international_tour_de.html
http://www.gearthblog.com/blog/archives/2013/03/meograph_adds_paid_licenses.html
http://www.gearthblog.com/blog/archives/2013/03/using_google_earth_terrain_data_to.html
http://www.gearthblog.com/blog/archives/2013/03/teaching_about_the_ocean_floor_with.html
http://www.gearthblog.com/blog/archives/2013/03/race_formula_one_tracks_with_google.html
(to tylko wierzchołek góry lodowej, poszukajcie na tym blogu, a znajdziecie całe zatrzęsienie takich "ciekawostek")
Brawo panowie, róbcie dalej trasy wyścigów Formuły 1, Trasy Tour De France, śledzenie satelitów nad ziemia, wspominanie jak zaczęło się Street View, ikonki i pierdołki o oceanach i lasach, panoramy z Marsa i z Księżyca, a na Ziemi róbcie zdjęcia w deszczu, mgle, ciemnościach i co najważniejsze nigdy nie znajcie terminu aktualizacji pozostałych polskich miejscowości. Moglibyście chociaż opublikować te obszary, które są już zrobione! Np. całe województwo lubuskie, cały Śląsk itd. A tam, gdzie jeszcze nie zamazaliście wszystkich twarzy i nie skleiliście do końca panoram to dacie później, np. za parę miesięcy. Mam dla was propozycję: Zlikwidujcie może najlepiej mapy satelitarne nad połową lubuskiego, bo już lepiej żeby tam nie było nic, niż rozmazana kupa z 2004 roku. A Street View dajcie tym razem z Somalii, Nigerii, albo Bangladeszu. Co tam jakaś Polska! A jeśli chodzi o atrakcje z powyższych linków, proponuję jeszcze zrobić trasę pielgrzymek, lokalizację szaletów publicznych, zaznaczenie miejscowości z których pochodzą znane osoby, punkty totolotka, trasę na której ludzie jeżdżą na deskorolkach, , łyżworolkach, wrotkach, zaznaczcie także pola na których uprawiane są pszenica, żyto, owies, ryż itd. Do dzieła!