Goralliberty Goralliberty
2098
BLOG

Andrzej I Sprytny, czyli rzecz o referendach

Goralliberty Goralliberty Polityka Obserwuj notkę 27

Bronisław Komorowski, zarządzając referendum tuż po I turze wyborów prezydenckich, działał jedynie w celu zwiększenia liczby wyborców w II turze. Tworzył złudzenie, że jego decyzja jest szczera i podyktowana chęcią rozwiązania problemów, które postawił przede wszystkim Paweł Kukiz w kampanii wyborczej. Referendum Komorowskiego to fatamorgana czy może spełnienie demokracji? 

Wiadomo, że w naszym kraju ludzie nie są chętni do chodzenia na wybory. Frekwencja w ostatnich kilkunastu latach oscyluje około 50 % lub mniej w wyborach prezydenckich oraz parlamentarnych. Dużo gorzej wypadają wybory samorządowe; nie mówiąc już o głosowaniu do Parlamentu Europejskiego. Motywacja Polaków do pójścia na referendum nie byłaby większa niż do wyborów do tego ostatniego organu. Czy możnaby powiedzieć, że Komorowski nie kierował się chęcią załatwienia sprawy JOW, finansowania partii oraz spraw podatkowych? Z pewnością tak. Był to zabieg pod publiczkę a nawet po tym ogłoszeniu prezydent przestał być mentorem tego referendum i nic nie zrobił by zachęcić Polaków. 

W ostatnich dniach rozgorzała dyskusja na temat nowych pytań, nowych referendów i nowych problemów. Posłanka Szydło i inne grupy społeczne spotkały się z Andrzejem Dudą. Temat 6-latków, lasów państwowych oraz wieku emerytalnego był podnoszony nieraz w tej kadencji Sejmu. Niestety wszystkie podpisy zostały zmielone przez koalicję rządzącą. Nie jest proste zebrać milion podpisów. Sam wiem jak to wyglądało żeby zachęcić do podpisania listy do PE. Trzeba z każdym człowiekiem czasami kilkanaście minut porozmawiać żeby się zgodził. Zmielenie tych podpisów pod referendami mofło spowodować brak chęci do dalszego działania przez aktywistów społecznych. Przecież bez świetnie działającego trzeciego sektora, stowarzyszeń i fundacji społeczeństwo obywatelskie jest martwe.

Z powyższymi tematami można się zgodzić lub nie. Takie prawo referendum. Jednakże wiadome jest, że mają one większe oparcie w woli narodu niż propozycje lewicy dot. religii w szkole czy partii KORWIN dot. kary śmierci i podatku dochodowego. Dlaczego? Ano dlatego, że są one podparte milionami podpisów oraz energią aktywistów. Nie były one na szybko wygłoszone na konferencji prasowej przed Pałacem Namiestnikowskim. Nie jest to test dla Prezydenta na jego obywatelskość jak mówili liderzy Partii Korwin. Jeśliby chcieli mieć swoje referendum to bardzo proszę, zbierajcie podpisy i walczcie o nie. Lewica tak samo niech nie narzeka, że Duda jest prezydentem tylko jednej linii światopoglądowej. Podejmijcie to wyzwanie jako partia i zacznijcie pracę nad waszymi projektami poprzez wyjście do ludzi i podjęcie obywatelskiej akcji referendalnej. Dużo większy efekt mają akcje apartyjne.  

Prezydent Andrzej Duda podniósł rękawicę i zmusił Platformę do sprawdzenia faktu czy jest Obywatelska. Jeśli zdominowany przez nią Senat zgodzi się na referendum ws sześciolatków, Lasów Państwowych oraz wieku emerytalnego oznaczałoby to dwie rzeczy. Po pierwsze PO uniknęłaby oskarżenia o dwulicowość i o brak chęci do podjęcia trudnych tematów. Po drugie przyznałaby się do błędu gdy mielono niewygodne im podpisy. W toku kampanii politycy PO mogą się jednak postawić Dudzie i iść na konflikt. Nie byłoby im to na rękę i dałoby wiele argumentów w ręku PiSowi. 

Referendum powinno być ogłaszane w sprawach istotnych dla obywateli. Wprowadzanie demokracji bezpośredniej powinno być podejmowane z głową i dotyczyć spraw szczególnie ważnych. Te, które są poparte ogromną liczbą podpisów ludzi też powinny być rozpatrywane. Należy je jednak rozpisywać w terminach, które dawałyby szansę na ich powodzenie. Referendum Komorowskiego nawet jeśli dotyczy kwestii istotnej jak ordynacja wyborcza będzie niestety głosowaniem niestotnym. Referendum Andrzeja Dudy ma szansę na to, by było uznane za wiążące. Jeśli główne projekty Prezydenta zdobyłyby aprobatę narodu to oznaczałoby wielkie zwycięstwo głowy państwa. Z pewnością byłby to jeden z większych forteli politycznych w ostatnich latach w Polsce.  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka