Premier Szwecji na konferencji w Berlinie dnia 8 września 2015r w sprawie imigrantów.
Premier Szwecji na konferencji w Berlinie dnia 8 września 2015r w sprawie imigrantów.
grafikapolityczna grafikapolityczna
296
BLOG

„Upadek Europy” - rewolucja biednych.

grafikapolityczna grafikapolityczna Polityka Obserwuj notkę 0

Od połowy 2014 roku coraz bardziej nasila się imigracja ludności z Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji w kierunku europy. Oczywiście ten proces zaczął się o wiele wcześniej, teraz tylko przyspieszył. Wiele jest przyczyn takiego stanu rzeczy. Począwszy od zwykłej biedy, wojen, chęci łatwego zarobku, celowego działania elit brukselskich, kończąc na strategicznych planach inwazji pod patronatem grup terrorystycznych.

Kanclerz Angela Merkel w styczniu tego roku stwierdziła „islam jest częścią Niemiec" a także "Niemcy pragną pokojowej koegzystencji muzułmanów i wyznawców innych religii" Wiemy jednak, patrząc na zachód europy iż taka koegzystencja i asymilacja nie występuje.

Donald Tusk w maju bieżącego roku powiedział Europa w ciągu najbliższych 20 lat ma przyjąć 70 mln emigrantów, ale brakuje nam wizji i strategii, jak poradzić sobie z tym problemem. W elitach brukselskich dominuje wizja pełnego otwarcia dla imigrantów wszystkich okien i drzwi, co jednak nie spotyka się z poparciem opinii publicznej.” To nic innego jak czyste samobójstwo. Samobójstwo w imię pokoju.

Państwa europy, rządy tych państw, choć głośno tego nie mówią, nie są przygotowane na taki scenariusz. Nie tylko finansowo ale i mentalnie. Społeczeństwa, a szczególności społeczeństwa europy zachodniej, wychowywane od lat w poczuciu tolerancji, praw człowieka, liberalnej polityki, otwartego społeczeństwa, marginalizacji własnej kultury czy religii. Nie są wstanie powstrzymać nadciągającej fali. Fali, która jest odmienna w każdym calu, nie tylko kulturowo czy religijnie ale dzięki determinacji. Jest  to siła napędowa nowej wędrówki ludów.

Państwa europy środkowo-wschodniej są w lepszym położeniu niżeli państwa europy zachodniej. Żelazna kurtyna, która izolowała nas od zachodu, przyczyniła się, że społeczeństwa nie nasiąkły w dużej mierze ideologiami, które w europie zachodniej serwowane były na każdym kroku. Także, sprowadzanie imigrantów w państwach europy środkowo-wschodniej było znikome. Doświadczenie, które zdobyły kraje demoludów pod okupacja sowiecką. Dały nam lepsze rozeznanie w kwestiach społecznych czy ideologicznych. Także, Chrześcijaństwo i Kościół Katolicki w tamtych czasach, był spoiwem dla całej masy ludzi i nadal jest.  Zdobyliśmy wiedzę z której powinniśmy korzystać.

Fala imigracji, którą właśnie widzimy, to nic innego jak początek. Ze strategicznego punktu widzenia jest to forpoczta. Zwiad, który ma ustalić reakcję  społeczeństw europy. Jestem głęboko przekonany i zasmucony zarazem, iż w roku 2016, fala imigrantów, nie tylko ludzi młodych czy z klasy średniej  ale i całej rzeszy biednych. Ruszą statkami w zatrważającej liczbie, kierując się do europy, europy, która w ich mniemaniu jest rajem. Europy, która pod naporem tak niezliczonych mas ludzi, zamieni się w kontynent biedy i nędzy.

Wielu pisarzy, publicystów ostrzegało przed takim scenariuszem. Większość ludzi machała ręką, lub pukali się w głowę. Dziś jest podobnie a nawet gorzej. Są tacy, którzy zapraszają, witają nowo przybyłych. Nie zdając sobie sprawy z konsekwencji - przykro patrzeć na te groteskowe obrazy.

Fala, masa ludzka, która nadejdzie nie będzie szanowała praw i z niczym się liczyła. Będą żądać lepszego życia. Ich determinacja wymusi na politykach działania. Jednak na tyle skąpe, że ludzie ci, użyją podstawowego oręża jakim jest przemoc. W ich umysłach zakodowano, że Europa to lepsze życie, nie ma odwołania od tej decyzji. Skończy się jak zawsze – masowym rabunkiem w skali europejskiej.

Europa zachodnia, ma bardzo duży orzech do zgryzienia. Ma kilka miesięcy, zaś na decyzję kilka tygodni, by zabezpieczyć się przez główną falą uchodźców. Idzie zima, lecz ona ustąpi i wraz z topnieniem śniegów, zacznie się masowy exodus.

Polska jak i państwa europy środkowo-wschodniej jak najszybciej powinny zacząć współpracować  w tej materii. Nie oglądając się na Europę zachodnią. Działania trzeba podjąć teraz a nie za miesiąc czy rok. W chwili obecnej, rząd Ewy Kopacz (nierealne) oraz przyszły, nowy gabinet, musi podjąć, kontrowersyjną dla niektórych, ale bardzo potrzebną, decyzje o zamknięciu granic Rzeczypospolitej Polskiej dla imigrantów z rejonów Afryki i B.Wschodu (islamistów).

Społeczeństwo polskie powinno domagać się w tej materii konsekwentnego działania. Nie prowizorycznych, mało skutecznych decyzji. Ale konkretnego stanowiska w tej materii. Tu już nie chodzi o gry polityczne prawicy czy lewicy, lecz o przyszłość narodu polskiego. Jego egzystencji w latach przyszłych.      

PS. Obejrzyjcie sobie konferencję prasową, która odbyła się 8 września 2015 roku w Berlinie. Zobaczycie przerażoną twarz premiera Szwecji Stefana Lofvena i bardziej trzymającą się kanclerz Angele Merkel.

PS2. Oni wiedzą co nadchodzi, tylko nie mówią tego ludziom.

 

 

Zobacz galerię zdjęć:

Kanclerz Niemiec na konferencji w Berlinie dnia 8 września 2015r w sprawie imigrantów.
Kanclerz Niemiec na konferencji w Berlinie dnia 8 września 2015r w sprawie imigrantów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka