Grzegorz Ziętkiewicz Grzegorz Ziętkiewicz
327
BLOG

Wybory, Obama, mafia i... CIA

Grzegorz Ziętkiewicz Grzegorz Ziętkiewicz Polityka Obserwuj notkę 5

  Wybory się w Polsce zbliżają. I kto tu dzisiaj jeszcze pamięta o (nieudanej dla PiS) tak zwanej aferze hazardowej. Teraz potrzebna jest natychmiast nowa afera.

  Afera z amerykańskim więzieniem w Szymanach przyda się Platformie. Obciąży nie tylko SLD, ale również PiS. Będzie więc idealnym elementem gry wyborczej. A Amerykanie, cóż. Po Guantanamo już nic USA nie zaszkodzi. Waterboarding w walce o prawdę dawno stał się znany. I śladów na ciele nie zostawia żadnych. Psychiki tak torturowanego więźnia nie widać przecież na ciele.

  Nad aferą, kolejną, PiS od kilku już tygodni usilnie majsterkuje.

  Teraz sam prezes publicznie stawia, jego zdaniem, niewygodne pytania. Niech Platforma się martwi. Wyborca oglądając ciągle i od nowa kolejne podchody polskich polityków do jednego jedynie dojść może wniosku. Że polityka u nas, to smród. Jak to było z tym... szambem?

  A od smrodu najlepiej daleko się trzymać. Dajmy więc sobie spokój z tymi, jakimiś tam, kolejnymi wyborami. Niech "oni" (Torańska się u nas nadal kłania) biją się bez nas.

  Odpowiedzialność za kraj w przedwyborczych przepychankach nie jest interesującym tematem dla naszej polityki. Więc przypomnieć w tym miejscu należy, już chociażby hasłowo, tematów (zaległych i od zawsze?) kilka.

  Służba zdrowia i ubezpieczenia chorobowe z ich chorym monopolem kolosów ZUS i KRUS. Kiedy to w tej dziedzinie wolny rynek ubezpieczeń zdrowotnych i emerytalnych do Polski zawita, nigdy?

  Budowlane kasy oszczędnościowe, (wspierane umiejętnie przez państwowy budżet), które milionom naszych zachodnich sąsiadów dały w minionych dziesięcioleciach godziwe domy i mieszkania. Projekt sejmowy tych kas przesypiał kolejne kadencje kolejnych ekip władzy. I... zasnął na zawsze?

  Infrastruktura, a z nią bajki o szybkiej kolei, gęstej sieci autostrad, nowoczesnych i już nieśmierdzących dworcach kolejowych umrą (?) u nas ostatecznie, gdy Mistrzostwa Europy w piłce nożnej wejdą w drugą rundę. Bo polska reprezentacja przecież do drugiej rundy się nie zakwalifikuje. Kompromitować można się także (i nie od dzisiaj) u siebie.

* * *

  Po co Polak w Polsce miałby mieć u siebie kiedyś dobrze, wygodnie, przytulnie, a czasem i luksusowo. Luksus ma przecież to do siebie, że w krajach tak zwanego trzeciego świata daleko mu do normy. Więc, jeśli gdzieś tam nawet i czasami występuje, to cena jego wielokrotnie wyższa jest, od tej w krajach o innym standardzie życia. Ale "trzeciemu światowi" i do nas także daleko. Bo my w środku jesteśmy, w środkowej Europie.

* * *

  Afera teraz u nas za to, kolejna, nadciąga.

  Może ta lub inna ekipa zawodowych opowiadaczy się na niej do władzy załapie lub przy niej nadal utrzyma. O nic więcej już przecież nie chodzi....?

Grzegorz Ziętkiewicz Utwórz swoją wizytówkę Dziennikarz prasowy, radiowy i telewizyjny. W okresie 1980 - 81 redaktor prasy NSZZ "Solidarność" ZR Wielkopolska w Poznaniu, internowany 13. 12. 1981. Na emigracji w RFN 1983 - 97. Były berliński korespondent Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa oraz korespondent paryskiej "Kultury". Autor periodyków (nakładem władz Miasta Berlina) o historii i współczesności Polaków w Niemczech i w Berlinie. W latach 90. współpraca dziennikarska z tygodnikiem "Wprost", "Rzeczpospolitą" "Tygodnikiem Powszechnym" i "Gazetą Wyborczą" oraz I PR. Obecnie autor cyklicznego programu o tematyce polsko-niemieckiej na antenie Radia Merkury Poznań. <a

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka