Schemat dobrze znany z pierwszych prac nad nową ustawą o Trybunale Konstytucyjnym, w dzień medialne przepychanki a w nocy ustawka na komisji. Trudno się dziwić partii rządzącej, gra się tak jak przeciwnik pozwala, a ten pozwala na wiele... Opozycja przywołując jej autorytety, jest jak otoczenie Prezesa, tak pięknie opisane przez Trzeciego Bliźniaka.
Dziś ogłoszono nowe igrzyska, komisję śledczą w sprawie Amber Gold. Wyjaśnienie tej afery jest ważne, tak jak wielu innych z ostatnich ośmiu lat. Platforma i PSL nie chcąc narażać się opinii publicznej grzecznie przyklepały jej powołanie.
Problemem leży gdzie indziej. To na komisję będą zwrócone wszystkie kamery a w nocy powolutko pomalutko, zaczną się prace nad zmianą systemu politycznego, w kierunku jedynego właściwego. Po jakimś czasie tej nieuchronnej walki z wiatrakami, przyjdzie znużenie. Zastanawia mnie tylko jak nastąpi zmiana Konstytucji, bez odpowiedniej większości. Obawiam się jednak, że z doświadczeniem Pana Piotrowicza, również z tym rządzący nie będą mieli „problemu”.