gzew gzew
227
BLOG

Ekstraklasa – który trener wyleci jako pierwszy? Cz. 2

gzew gzew Rozmaitości Obserwuj notkę 3

Po 8 kolejkach moje prognozy z Kasperczakiem i Tarasiewiczem okazały się trafne. Pisałem wtedy „Po tych kolejkach na dole tabeli mogą się znaleźć Arka Gdynia, Ruch Chorzów, Widzew Łódź, Cracovia i Śląsk Wrocław. Jeżeli tak będzie to w pierwszej kolejności stracą posadę Andrzej Kretek(Widzew Łódź), Dariusz Pasieka(Arka Gdynia) i Ryszard Tarasiewicz (Śląsk Wrocław). Być może już w tym tygodniu po odpadnięciu Wisły trener Kasperczak nie zdąży nawet przeprosić kibiców i jego miejsce zajmie ktoś inny.”
 
Ligę naszą oglądam „przy okazji” ale w tym sezonie oglądałem prawie wszystkie mecze piątkowe i parę innych oraz często oglądałem fragmenty programów poświęconych kolejkom ligowym w Canal+.
 
Jak wygląda dziś tabela naszej ligi? Nieco różni się od tego co mi wyszło przed sezonem. Niestety jest to wynik tego, że poziom umiejętności piłkarskich drużyn występujących w lidze bardzo się wyrównał.
Jagiellonia Białystok pokazała się już w poprzednim sezonie z dobrej strony. Widziałem mecze tej drużyny z Lechem, Wisłą i Górnikiem Zabrze. Wszystkie wygrane ale nie były to zwycięstwa bezdyskusyjne. Remisy w tych meczach nie skrzywdziły by tej drużyny. Niemniej trzeba przyznać, że jest to solidna drużyna i tylko się zastanawiam czy to już maksimum możliwości czy kolejny etap rozwoju. Oby to drugie.
Korona Kielcemnie nie przekonuje, ale chwała jej za wykorzystanie słabości swoich rywali w meczach wyjazdowych.
GKS Bełchatóww zasadzie po stratach kadrowych poniesionych przed sezonem drużyna taka w normalnej lidze powinna walczyć o utrzymanie. Tymczasem wystarczy trochę ambicji, trochę szczęścia i jest dobrze. Należy uwzględnić jeszcze fakt, że z 8 meczy aż 5 odbyło się w Bełchatowie.
Lechia Gdańskpisałem o dobrym terminarzu – 5 meczy u siebie ale tylko 3 wygrane, bez zwycięstwa w Warszawie dorobek punktowy nie byłby tak imponujący.
Polonia Warszawamiało być inaczej, chyba jest tylko trochę lepiej niż w ubiegłym sezonie.
Wisła Krakówskład oparty na zawodnikach bez sportowych ambicji (Brożek, Sobolewski i cała reszta tzw. talentów od kilku lat) plus oddany za darmo z Cypru „gwiazdor”. Taka zgraja nic nie osiągnie.
Górnik Zabrzemimo sympatii dla tej drużyny to chyba trzeba powiedzieć, że więcej punktów niż dobrej gry. Dotychczasowe zdobycze to wielki kapitał do utrzymania się w lidze.
Widzew Łódźma paskudny terminarz (Lech, Wisła, Polonia i Legia u siebie), niepokonany na wyjeździe. Mogło być bardzo źle. Myślę, że ta drużyna powinna się już niedługo zameldować w górnej połówce tabeli.
Polonia Bytomskład taki sobie, podobno słabszy niż w ubiegłym sezonie. Słaby początek ale teraz zaczyna powoli zdobywać punkty. Ciężko będzie wywalczyć miejsce w górnej połówce tabeli.
Arka Gdyniagra z dużym szczęściem, bez zdobytej bramki w meczach wyjazdowych, czeka tę drużynę zapewne walka o pozostanie w lidze.
Legia Warszawa –„nakarmił” mnie C+ meczami tej drużyny. Powiem tylko, że gdyby po 8 kolejkach była bez zwycięstwa to nikt nie miał by prawa mówić o pechu tej drużyny. Trener Skorża pokazał, że nie różni się niczym od pozostałych naszych przedstawicieli PMS * – bez własnego zdania, pomysłu, wizji drużyny z ambicjami- firmuje swoim nazwiskiem to co mu ktoś sprowadził do drużyny i liczy na cud. Po prostu zatrudniony na stanowisku trenera od dnia zatrudnienia do dnia zwolnienia.
Lech Poznańw drodze do LE strzelił zaledwie 2 bramki i to jest niestety rzeczywisty obraz tej drużyny, występy meczach pucharowych to olbrzymia ambicja i wielki wysiłek żeby wyrównać braki w umiejętnościach piłkarskich. Krótka ławka i z tego wynikające mniejsze zaangażowanie w lidze daje takie efekty. II połowa meczu z Legią to wg mnie kompromitacja tej drużyny a wniosek można wyciągnąć taki, że różnica w umiejętnościach w pewnych sytuacjach pomiędzy Lechem a Cracovią jest żadna mimo, że w bezpośrednim meczu pomiędzy tymi zespołami było 5-0.
Ruch Chorzówstraty kadrowe wydawałoby się tak znaczne, że drużyna ta będzie dostarczycielem punktów. Dwa zwycięstwa to efekt niesłychanej ambicji. Jak brakuje tego elementu to niestety trudno o punkty. Zapowiada się ciężka walka o ligowy byt.
Zagłębie Lubin– zwycięstwo nad Legią przedłużyło czas pracy trenera Bajora w Zagłębiu, kolejna strata punktów z Cracovią w połączeniu z „planową” porażką w Poznaniu może spowodować, że w następnym meczu z Ruchem (o 6 punktów już w tej sytuacji dla obu drużyn) będzie to gra o zachowanie stanowiska.
Śląsk Wrocław –ta drużyna miała fatalną wiosnę poprzedniego sezonu, kontynuacja takiego stanu rzeczy musiała spowodować zmianę trenera. Na jakimś forum przeczytałem taki fajny komentarz, piłkarze zaczną grać jak właściciel uzyska zgodę na budowę ... centrum handlowego.
Cracovia Kraków –6 porażek na starcie (2 u siebie i 4 na wyjeździe),dotychczasrozegrała tylko 3 mecze u siebie z czego 2 przegrała i to z drużynami raczej słabymi. Sytuacja trudna ale nie beznadziejna. Trener Ulatowski miał podobny fatalny start w poprzednim sezonie w Bełchatowie, potem już było bardzo dobrze i chyba tylko nadzieja władz klubu na analogię do ubiegłego sezonu spowodowała, że pozostał na stanowisku. Teraz jednak już każda strata punktów w meczach siebie może spowodować zmiany w sztabie szkoleniowym.
 
Tutaj w salonie często przewija się nadzieja, że nowe stadiony będą podstawowym czynnikiem powodującym wzrost poziomu naszej piłki. Nie jestem takim optymistą. Niezaprzeczalnym faktem jest to, że oglądanie meczy naszej ligi rozgrywanych na nowych obiektach powoduje, że ten produkt jest łatwiejszy do strawienia. Niestety nowe stadiony w przypadku Zagłębia, Legii, Lecha, Wisły i Cracovii  nie spowodowały żadnych pozytywnych zmian w poziomie sportowym. Nawet worek pieniędzy nie zapewni dziś sprowadzenia do klubu dobrego piłkarza, którego ambicją jest gra w najlepszych drużynach. Bez tego czeka nas zalew przeciętniaków, którzy gdzieś tam w Europie przez chwilę byli szerokiej kadrze niezłego zespołu bądź taki klub interesował się kimś takim. Do tego potrzebny jest stały udział w europejskich pucharach. Tego na razie nie zapewnia żadna nasza drużyna. Dopóki tego nasze drużyny nie osiągną własnymi siłami to zapomnijmy o silnej lidze.
 
 
-------------------
* Polska Myśl Szkoleniowa
gzew
O mnie gzew

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości