"- Na pewno nie przyjdę na formalne spotkanie Komisji Trójstronnej. Jeżeli pan Kosiniak-Kamysz zaprosi Piotra Dudę i dwóch pozostałych przewodniczących central związkowych na rozmowę o konkretnych postulatach, to się zastanowimy – powiedział w Radiu ZET Piotr Duda, przewodniczący "Solidarności".
A co jest w tych postulatach? Minister do dymisji i obalenie rządu! To po co Duda kłamie związkowcom, że chce rozmawiać o ich problemach? Z kim chce rozmawiać skoro rząd chce obalić? Na spotkania nie chce przychodzić tylko kukły i opony chce palić. Rzeczywistość mu się pomyliła czy woda sodowa mu do głowy uderzyła? Wydaje mi się, że jedno i drugie. Duda nie rozumie zasad demokracji? Nie rozumie jak w demokratycznym państwie się rozmawia? Nie rozumie po co są partie polityczne? To niech się do cholery dowie, niech zrozumie a nie okłamuje związkowców i robi działaczom pikniki w stolicy!!!
Na spotkania Komisji Trójstronnej pan Duda się nie pofatyguje, bo mu nie po drodze, ale na zjazdy i spotkania PIS-u to i owszem-i tak grzecznie przyklaskuje prezesowi- jak widać na zdjęciu!