Jeszcze nie ma wyników, ale wysoce prawdopodobne, że referendum w sprawie JOW-ów będzie nieważne. Kukiz nie czuje się przegrany, a nawet mówi o sukcesie ( moralnym ?) .Zapewne nikt nie potrafi jednoznacznie powiedzieć czego chce Kukiz w polityce. On sam nigdy tego nie sprecyzował, mówił tylko, że chce rozwalić ( użył mocniejszego słowa ) obecny system. No dobrze, a jak już rozwali to co? Partie polityczne wiadomo czego chcą - chcą rządzić. Bo to wiadomo, jak się rządzi to całe konfitury państwowe przypadną krewnym i znajomym królika. PIS na przykład wyraźnie nie lubi sektora prywatnego, woli jak najszerszy państwowy bo z prywatnego konfitury tak dużo nie kapią jak z państwowego. No a Kukiz czego chce? Mówi, że nie chce rządzić. Nie ma programu. Więc czego chce? Myślę, że wzorem Korwina Mikke, który głosił, że chce rozwalać UE od środka startując do europarlamentu Kukiz podobnie chce wejść do parlamentu. Z niego polityk jak z koziej d... trąba, ale wszak nie on pierwszy i nie ostatni zapewne, który zasiadając w sejmie nie zna się na polityce.
Korwin Mikke zgarnia duże pieniążki dla siebie jako europoseł , grzecznie jeździ na debaty i zapewne Kukiz chce wejść do parlamentu aby zgarniać pieniążki ( trochę mniejsze) dla siebie, bo przecież nie ma struktur :) Zawsze to lżejsze zajęcie niż jeździć po pipidówkach i śpiewać dla zapijaczonych fanów przy kaszance i piwie.
