hazelhard hazelhard
33
BLOG

Dzieci a sztuka

hazelhard hazelhard Kultura Obserwuj notkę 1

W sobotę poszliśmy z Wnusiem do Zachęty na wystawę interaktywną dla Dzieci. Tłum się kłębił, w kolejkach trzeba było wystać kilku (do kasy, do szatni, i do samego wejścia), co pokazuje, jak potrzebne są takie wystawy (czekamy na Centrum Kopernik!!!). Niestety, sama wystawa była dość marna. W jednym pokoju były plastikowe pojemniki o różnych kolorach, na które można było patrzyć przez lunetki, i wchodzić do środka. W drugim były historyczne (z lat 60-tych),  niezwykle prymitywne, filmy animowane z wytwórni w Bielsku Białej. Nuda maksymalna. W trzecim były niezłe miecze świetlne, którymi można było "malować" na elektronicznej tablicy wrażliwej na światło. W sumie wystawa na 3 z minusem. 

Za to w salach na pierwszym piętrze luz całkowity. Nikogo, dosłownie nikogo w 5 salach, każda ponad 100 m2. Ale trudno się dziwić, bo tam była sztuka tzw., ambitna. Z projektorów pokazują jak jakiś mizerny facet próbuje robić skłony, albo inny coś gotuje, albo siedzi na ławce. Wszystko czarno białe na specjalnie zniszczonej taśmie. Bezczelność artystów, którzy uważają, że to sztuka, jest jak Mount Everest, ale to i tak nic w porównaniu z tymi, co takie "dzieła sztuki" wystawiają. 

Jak już jesteśmy przy Dzieciach i Sztuce, to moja Znajoma nauczycielka w gimnazjum zadała na lekcji polskiego napisanie wypracowania, opisującego wymyślone dzieje dwojga dzieci, które znajdują się na obrazie jednego z impresjonistów. Dzieci na obrazie idą trzymając się za ręce, wokół jest piękna przyroda, można by przypuszczać, że za chwilę spotkają się z rodzicami, przytulą się do nich- pełna sielanka. Przynajmniej tak ten obraz (niestety, zapomniałem tytułu i autora) odbierała moja Znajoma. Natomiast wszystkie Dzieci napisały coś takiego: na ścieżce wylądowali komandosi, zastrzelili jedno dziecko, z domu wyskoczyła matka, więc ją też zastrzelili, ale ojciec był szybszy i wybił komandosów. 

Czy jest w tym coś dziwnego? Nic. Jak dzieci mają jedynie telewizję i gry komputerowe, to ciężko, aby miały inny rodzaj wyobraźni.

I jak tu optymistycznie patrzyć w przyszłość?

hazelhard
O mnie hazelhard

przeprowadzam wirtualna sanacje polskiej nauki Every day I get up and look through the Forbes list of the richest people in America. If I'm not there, I go to work. (Robert Orben) When you reach for the stars you may not quite get one, but you won't come up with a handful of mud either (Leo Burnett).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura