"Niegodziwy czarownik zrobił lustro które miało tą właściwość iż wszystko piękne i dobre co się nim odbijało stawało się złe i brzydkie. Zlecił diabłom polecieć z lustrem do nieba by zabawić się kosztem samego Pan Boga i aniołów. Kiedy czarci pomiot z trudem wzbił się prawie pod anielską krainę lustro wypadło ze zmęczonych trzymaniem rąk , spadło na ziemię i rozprysło się na miliony małych kawałeczków. Wiatr rozniósł cząsteczki tego diabelskiego wynalazku po całym świecie. Kiedy okruch z rozbitego lustra wpadł komuś do oka wszystko wydawało mu się złe i brzydkie. Kiedy wpadł do serca, człowiek stawał się nieczuły, złośliwy a jego serce przypominało kawał lodu…."
Jak historia długa i szeroka popularne było zyskiwanie poparcie poprzez skumulowanie nienawiści na jakiejś grupie. Ludzie jednoczyli się w gniewie i feralną grupę należało zgnębić, przegnać, unicestwić.
Ale to co dzieje się w naszych mediach i polityce jest haniebne i obrzydliwe. Nienawiść została skumulowana na dwóch braciach, ludziach- takich jak Ty, czy ja. Warto o tym przypomnieć bo w ferworze polityczno-medialnej biegunki zapominamy o podstawowej wartości jaką jest szacunek dla człowieka. Człowieka-proszę sobie zapisać. i nie przypominam sobie, żeby ta zasada przestała obowiązywać na jakiejkolwiek płaszczyźnie życia społecznego.
Powiesz mój drogi bliźni, że Kaczyńscy sami są sobie winni. Podjudzali ludzi układem. Fakt, robili źle, niezależnie od intencji i rzeczywistych bądź wyimaginowanych rozmiarów tegoż. Ale to był zbiorowy układ, nawet jeśli występowały w nim poszczególne osoby, to były elementem zbiorowości.
A teraz? Posłuchajmy Szkła kontaktowego, niektóre audycje radiowe, Superstację, Youtube, poczytajmy fora. Tam prawie zawsze jest nienawiść do człowieka, szyderstwo, kpina. Nienawiść zaprogramowana przez media, skutecznie wykorzystywana przez wielu polityków.
Wiem co powiesz, rozumiem Cię, czytam Salon24 i widzę plucie na wiele konkretnych postaci innych niż Kaczyńscy. To również jest haniebne, niesmaczne, po ludzku złe. Jednak w skali makro, gdy zobaczymy jak wielu dziennikarzy, stacje radiowe i telewizyjne przyczyniły się do trwałego rozbudzenia się tak niskich uczuć w części społeczeństwa niezdolnej do empatii, wobec dwójki ludzi to skala i okres trwania tego zjawiska jest dla mnie niewyobrażalna.
Szacunek dla człowieka. "Ecce homo!!!" napisałem kiedyś, wiedząc, że nie wzbudzę zbyt dużego zainteresowania. Pytałem o wartości. Nie otrzymałem odpowiedzi.
Ponawiam pytanie sprzed roku- CZEMU?