Jak podaje "Dziennik GP" w najbliższy wtorek pod obrady ma trafić nowelizacja do Ustawy o czasie na terenie RP z 2003 r. , szczególnie w jej punkcie 3 , która zakłada zniesienie sezonowych zmian na tzw. czas letni i zimowy. Wprawdzie polskie prawodawstwo , także w tym względzie jest podporządkowane rozporządzeniom unijnym, a sama ustawa stanowi podstawę dla decyzji podejmowanej przez Prezesa Rady Ministrów, jednak arytmetyka sejmowa wskazuje na to, iż nowela przejdzie przez procedowanie bez przeszkód, a i podpis Prezydenta jest raczej pewien. Wygląda na to, że te czysto kosmetyczne zmiany, o niezbyt wymiernych skutkach dla gospodarki, za to niezwykle szkodliwych skutkach zdrowotnych wreszcie zostaną powstrzymane. Przynajmniej na jakiś czas. Odzyskamy ukradzioną godzinę. Na poczatek Dobra i taka Zmiana.
