hipokrytes hipokrytes
141
BLOG

Kto pyta wielbłądzi

hipokrytes hipokrytes Rozmaitości Obserwuj notkę 0
Tytoń czy Szczęsny? Burdy czy zamieszki? Telefon Putina to dyplomacja, czy dominacja? Sfera problemów, którymi interesują się Polacy strasznie się ostatnio zawęziła. Rekordowo wysokie oprocentowanie hiszpańskich obligacji, spekulacje przed niedzielną repetą wyborów w Grecji, eskalacja krwawej rebelii w Syrii, te informacje nie mają szans przebić się do masowej świadomości. Dziś tylko rozgrywki w turnieju Euro 2012 przykuwają uwagę. Nawet mój blog niepostrzeżenie odchylił się piłkarsko. O rety! O jejku! Oh my God! (wszystko na „o”). Nie zawracając wam więc głowy problemami świata tego, chciałbym jedynie zwrócić uwagę na całą masę spraw związanych z trwającą imprezą, które jeszcze tydzień temu bez umiaru miętosili politycy, stacje telewizyjne i gazety. Budziły największe emocje, a teraz nawet pies z kulawą nogą się nimi nie interesuje.

Jak nasze rozgrzebane drogi i przejezdne rzutem na taśmę autostrady dają sobie radę ze wzmożonych ruchem kibiców? Czy ruch na drogach w ogóle jest wzmożony? Czy zagraniczni goście stoją w korkach klnąc na czym świat stoi? Czy na odcinku A2 między Strykowem a Warszawą, gdzie brak dodatkowej infrastruktury, samochody zatrzymują się z braku benzyny? Czy z powodu trudności z dojazdem, ktoś nie zdążył na mecz? Czy kolej zdaje egzamin? Nie ma żadnych migawek w telewizji obrazujących sytuację na drogach, nikt nie lata helikopterem nad autostradą. Nikt nie zadaje pytań na ten temat, a przecież martwiliśmy się tym przez całe 4 lata przygotowań do Euro, traktując niemal jak rację stanu.
 
Ilu kibiców przyjechało do Polski i jak to się ma do założeń i planów? Co z obłożeniem hoteli, z których część wybudowano specjalnie na Euro? Czy ktoś niepokoi rosyjską drużynę wznosząc obraźliwe okrzyki pod hotelem Bristol? Co słychać u Piotra Dudy, który odgrażał się demonstracjami Solidarności w czasie trwania mistrzostw? Co z bojkotem Ukrainy? Czy oficjele z Europy posadzili swe odwłoki na trybunach podczas meczów rozgrywanych na Ukrainie? Co z eksplozją prostytucji, którą wieszczyły feministki? Czy branża sex usług zalicza imprezę do udanych? Co stało się z hitem „Koko Euro spoko”? Wszechobecny przed turniejem, teraz zupełnie zniknął. Rzucam te pytania, choć zdaję sobie sprawę, że to wszystko jest dziś bez znaczenia. W końcu kluczowa kwestia to nieszczęsny dylemat: Szczęsny czy Tytoń? Tytoń czy Szczęsny?  
 
hipokrytes
O mnie hipokrytes

Kiedy słucham polityków trafia mnie szlag! Zamiast kląć przed telewizorem, napiszę co o tym myślę.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości