hipokrytes hipokrytes
1946
BLOG

Witamy na politycznej kanapie

hipokrytes hipokrytes Polityka Obserwuj notkę 41
Partia Palikota pod progiem wyborczym! Według najnowszego sondażu CBOS-u, notowania Ruchu Palikota spadły do 3% i zrównały się z wynikiem Solidarnej Polski. Najbardziej rozbawił mnie jeden z twitterowych komentarzy na ten temat: Modlitwy Zbigniewa Ziobro zostały widać wysłuchane i szczodrobliwy Stwórca spowodował, że notowania jego partii zrównały się z wynikiem formacji sztukmistrza z Lublina:) Panie Januszu, witamy na politycznej kanapie. 

Sam zjazd poparcia Ruchu Poparcia zupełnie mnie nie dziwi zwłaszcza, że to trwały trend. Nieco zaskakująca jest skala spadku wobec 6%-7% z poprzednich sondaży i nurkowanie głęboko pod próg wyborczy. Sam wielokrotnie zwracałem uwagę, że happeningowy styl uprawiania polityki to długofalowo kiepska strategia. Nie szanujemy polityków, uważamy ich za cymbałów i miernoty, chcemy jednak, by stwarzali choćby pozory powagi. Showman Palikot, wpuścił trochę świeżego powietrza na zatęchłą scenę polityczną i wykreował spektakularny sukces na jesieni ubiegłego roku, ale kiedy już Bar został wzięty potrzeba czegoś więcej. Natomiast lider ruchu swego imienia wydaje się dotknięty jakąś dziwaczną schizofrenią, co odpycha od niego elektorat, który oczekuje od polityki czegoś więcej niż jaj.

Głównym problem Palikota jest niespójność i chaos. Nigdy nie wiadomo czego można się po nim spodziewać. W sprawach gospodarczych miota się między liberalizmem a bolszewią. Potrafi sensownie, merytorycznie wypunktować expose premiera, by przy okazji 1-ego maja, z leninowską żarliwością nawoływać do budowania fabryk przez państwo. Jednego dnia chce być poważnym partnerem w debacie publicznej, wspiera zmiany w ustawie emerytalnej, deklaruje zamiar startu w wyborach prezydenckich, a za chwilę publicznie pali jointa, robi głupie wpisy na Twitterze ("ciota" o Gowinie) albo toczy wojenki na słowa z Millerem. Tak jak Donald Tusk niezawodnie może liczyć na Jarosława Kaczyńskiego, który niemal każdym swoim wystąpieniem popycha niezdecydowanych wyborców w kierunku PO, tak Leszek Miller nie mógł wymarzyć sobie lepszego sparingpartnera na lewicy. Szef SLD w zasadzie nie musi niczego robić. Wystarczy, że jest i stanowi alternatywę dla tych wszystkich lewicowców, którzy zapłonęli szczeniackim afektem do nowego mesjasza lewicy, a dzisiaj wstydliwie wracają na stare śmieci. W tej grupie wyborców (deklarujących lewicowe poglądy) poparcie dla RPP spadło z 14% do 5%. Trudno się dziwić, zwłaszcza, że partia Palikota to wciąż sam Palikot, którego trudno uznać za wzór lewicowca, plus kilku nieco ekscentrycznych posłów kojarzących się wyłącznie z krzykliwie artykułowanymi kwestami obyczajowymi.
 
Ale największym kapitałem RPP była przecież młodzież. Dzieciaki, które niewiele kapują z polityki poza tym, że zdecydowanie nie jest cool. Przez moment, trendy wydawał się Palikot robiący sobie jaja z establishmentu, wiec oddali mu swój głos. Tyle, że to najbardziej chimeryczny, niestały i bezkompromisowy elektorat. Moda szybko mija, wygłupy nudzą się jeszcze szybciej, sukcesów brak, więc zauroczenie zmienia  się w rozczarowanie. Powyższą tezę potwierdza to samo badanie CBOS. Ruch Palikota najbardziej traci w grupie, w której do tej pory cieszył się najwyższym poparciem, tzn. 18-24 i 25-34 lat. W obu tych  grupach strata sięga aż 9%.
 
Najdziwniejsze w tym jest to, że moja diagnoza jest oczywista. Nie wymaga szczególnej przenikliwości politycznej. Sam lider musi zdawać sobie sprawę, że pajacowanie które kiedyś przyniosło mu sukces, teraz ciągnie go na do. Dlaczego więc idzie tą drogą? Cóż, Janusz Palikot to nieprawdopodobny kabotyn. Efekciarstwo i błazenada są silniejsze od niego. Tak samo, jak silniejsze od Kaczyńskiego, jest gołosłowne rzucanie oskarżeń na politycznych konkurentów (słynne, wiem ale nie powiem), jak silniejsze od Korwin Mikkego jest ględzenie o tfu gejach, bandzie czworga czy dupokracji. I co z tego, że w ten sposób piłują gałąź na której siedzą?
 

 

hipokrytes
O mnie hipokrytes

Kiedy słucham polityków trafia mnie szlag! Zamiast kląć przed telewizorem, napiszę co o tym myślę.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka