hoppla hoppla
186
BLOG

cunningham vs adamek, 22.12.2012

hoppla hoppla Rozmaitości Obserwuj notkę 2

w boksie telewizyjnym..
zwykle w nosie mam punktację
zawsze w nosie mam komentatorów
zaś rusza mnie wyłącznie skuteczność kombinacji ciosów i uników

tę walkę widziałem via net i sporostratne kodowanie - początkowej przewagi C w ogóle nie widziałem, strzałki z backhandu to nie boks, a czy proste były stopujące, czy zauszne, nijak dostrzec
(później owszem, choć rzadko, było widać stopy C)
zatem nie będę się mądrzył, kto wygrał, gdzieś wyniki chyba compubox'a podali, które pi x oko lepszą celność wykazały C

co innego mi podpadło - możliwość zamiany -5:-5 na -5:-8 (115:115 na 115:112)
no bo czy w dwunastorundowym pojedynku można wygrać siedem rund, kiedy przeciwnik wygrał 8..? ://

tu je wyraźny zonk

faktycznie jednak może być tak, że remisowe rundy punktuje się 9:9, albo inaczej, tj 10:10..
rozpisałem sobie punktowanie trzech sędziów (A:C):
Grrer'a 116:112,
Miller'a 113:115,
Barnes'a 115:115, potem 115:112 (ostatecznie 115:113, ale chyba tego w tv już nie zdążyli pokazać, ja nie widziałem, ://)
w obu opcjach w tabelkach i wychodzi następny zonk

otóż w wersji z remisem 10:10 nie da się bez faulu (a tegoż nie wskazano) punktować 115:112
natomiast w wersji z remisem 9:9 nie da się (j.w.) punktować 115:115

generalnie remis po 9 ma ciut więcej sensu - co to za walka, kiedy sędziowie daliby 3x 120:120.. :// dziwnie tak

zatem dla 9tek poprawiono jedynie błąd jakiegoś sumatora, nie walkę A:C
dla 10tek poprawili remis na jakąś głupotę
no ale ostetecznie okazało się, że poprawili po raz trzeci (na 115:113) i teraz nie wiem, .. trza może przyjąć, że się któryś faktycznie pomylił
skądinąd na boxingscene.com napisali, że debra barnes (dziewczę? no i że bez doświadczenia w punktowaniu większych walk) źle wpisała 115 C, potem jeszcze szef sportowy hali źle powtórzył, więc .. się porobiło

przeciwnikom ostatecznej punktacji wskażę, że
- debra punktowała 3 x na 24 tak, jak greer i 8/24 jak miller (greer/miller 5/24), a to greer wskazał 8:4 dla A (miller 5:7)
- tylko 5. i 7. runda były punktowane jednoznacznie (2x A),
- wychodzi, iż A przeważył 2/3 z 1 rundy
- uwzględniając wyniki z compubox, z tą oceną stopów (jabs), których u mnie np. nijak sensownie widać nie było, coś jest na rzeczy

A wypadł fatalnie przez strategię - ciągłe podchodzenie, stanie, zero dynamiki w dystansie, oczekiwanie na cudze błędy - a gdzie prowokacja, zejście, atak?, a gdzie ponawianie ataku - machnął parę razy i tylko dlatego zaliczyć coś niby mu mieli? .. jakby unikał nieprzygotowanej, spontanicznej walki, .. bo go jabs dopadnie
zwycięstwo wymęczył, ale do sposobu walki w wadze ciężkiej w miarę się dostosował (choć fakt, 250 mocnych ciosów, i do tego 120 celnych, to raczej tam nie widziałem)

sumarycznie (niby, bo na stronie tego nie dali) wg ośmiu palców compubox: 
A: 169/513 (33%), C: 209/515 (41%)

jabs:
A: 49/246 (20%), C: 129/349 (37%)

power punches:
A: 120/267 (45%), C: 80/167 (48%)

(https://twitter.com/CompuBox/status/282622262136422401)

(siedziało tam dwóch panów, wciskało te guziczki i głupio sprzed ekranu komentować, czy mogą się mylić czy nie.. początkowo zakładałem, że to już kompy liczą, ale skoro wciąż człowiek, to już nic nie gadam.. licho wie, czy cios wyprowadzony rękawicą na głowę przeciwnika będzie zatem zawsze liczony, czyli takie odlewy pazurkowe z backhandu C z pierwszej czy pierwszych dwóch rund również?!)

jednak to nie były wszystkie strzałki C (w sumie 350 sztuk), może remis byłby najlepszym rozwiązaniem

..bo C - uważam - na pewno nie powinien wygrywać w tej kategorii machając ręką na odlew

 

przyjemności

hoppla
O mnie hoppla

przesadnie analityczny, uparty, zabiegany, na raty, mocno zachowawczy, zwykle przynajmniej

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości