Edward Gierek
Edward Gierek
Hyppio Hyppio
229
BLOG

Dziwna rzecz, im mniej wielkich ludzi, tym więcej pomników.

Hyppio Hyppio Polityka Obserwuj notkę 1

Witam,

 

Będzie to moja pierwsza myśl, którą chciałbym się podzielić. Postaci Edwarda Gierka nie trzeba za bardzo przybliżać, był I sekretarzem KC PZPR w latach 1970 - 1980, to właśnie dzięki jego planom "modernizacji" Polski nasz kraj popadł w olbrzymie zadłużenie (na początku lat '80 było to kwota 23,8 miliarda dolarów). Wydawać by się mogło, że w czasach demokratycznych nawiązywanie i stawianie na piedestale historycznym przywódców z okresu komunistycznego jest czymś surrealistycznym, jednak nie dla wszystkich. Tutaj dochodzimy do wiadomości dnia, czyli pomysłu SLD na ogłoszenie roku 2013 rokiem Gierka. Akcje takiego typu najlepiej pokazują kondycje polskiej lewicy, która nie ma już nic do zaoferowania nowego i świeżego. Gdy na całym świecie partie definiujące się, jako lewicowe szukają nowych pomysłów na przyciągnięcie młodego elektoratu, w Polsce Sojusz Lewicy Demokratycznej pragnie tylko "zakonserwować" swój stary elektorat. Trzeba zadać sobie pytanie - do kogo kierowany jest ten happening? Na pewno nie do młodego, niezdecydowanego wyborcy. Leszek Miller gubi się i zamiast oferować nowe pomysły programowe i wyjść z gotowymi ustawami zaczyna podążać drogą Janusza Palikota, czyli metodą ZWZ: zaskoczyć, wywołać burzę, zapomnieć. Takie zachowanie jednak pokazuje również brak odpowiedzialności politycznej w obecnych władzach Sojuszu, bo jak można uznać za odpowiedzialne wychwalanie człowieka, który doprowadził do ruiny polską gospodarkę? Nie można tak nieodpowiedzialnie wybierać sobie autorytetów - można żyć na kredyt, ale trzeba liczyć się z tym, że kiedyś trzeba będzie go spłacić, tę podstawową prawdę wie przysłowiowy przeciętny Kowalski. Jedyną zasługą towarzysza Edwarda było to, że dzięki swoim nieprzemyślanym inwestycją skompromitował już zupełnie ustrój komunistyczny i pokazał najdobitniej jego niewydolność. Z trwogą myślę o tym, kogo następnego SLD wybierze, jako przykład patriotyzmu według swoich krzywych norm dobierania ludzi wartych upamiętnienia. Skoro był już "dobry gospodarz" Gierek, dzięki któremu kilka krótkich lat dobrobytu przypłaciliśmy długiem, który trzeba było spłacać przez 30 lat, to może teraz wybór padnie na innego czerwonego Polaka - Dzierżyńskiego? W końcu to on wymordował więcej Ruskich niż ktokolwiek inny. Jednak może to nie jest takie wcale nierealne skoro w tej partii znajdują się tacy historycy i znawcy jak Dariusz Joński twierdzący, że Powstanie Warszawskie wybuchło w 1988 roku...

 

Hyppio.

Hyppio
O mnie Hyppio

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka