Kiedy powstawała „nowa władza” ojciec na moja pytanie jak potoczą się sprawy rzekł :zapamiętaj synu, że każda rewolucja pożera swoje dzieci.
Dziś z przerażeniem patrząc na to, co w moim kraju wyprawiają i wygadają elity dawnej solidarności wspominam słowa mojego ojca i zastanawiam się co stało się takiego ,że wszechogarniający relatywizm moralny niszczy mój kraj.
Przestało być wiadomo co wolno ,co zaś przestało być dozwolone Kalemu” dawniej zwanemu klasą robotnicza.
Przykłady : proszę bardzo.
Rozbił się samolot z klasą panującą , Państwo w ramach pomocy rodzinom znalazło pieniadze na zapomogi po 40 tyś złotych nie licząc rent przyznanych nawet nie do końca uprawnionym i kosztów bizantyjskich opraw pogrzebów przy czym daleki jestem od potępiania takiego postępowania rządzących
Zginęło 18 osób w wypadku . Kali dostał /o ile pamiętam/ po 2,5 tyś – przecież na nic więcej nas nie stać !?
Rycho, Zdzicho ,Krzycho i jak tam innym na imię to tylko drobne przewinienia ,drobny błąd nie wart napiętnowania i uwagi prokuratury.
Z drugiej strony setki rowerzystów odsiadujących wyroki za jazdę rowerem po dwóch piwach – nie usrawiedliwiając ich występku porównajmy -co wolno Kalemu ?
Dzisiejszy „Kali” jest wystraszony, bezsilny ,biedny i bezradny.
Bo dziś liczy się kasa i układy. Pytam –tak miało być ?
Wartość konta stała się wykładnikiem wartości człowieka – czy tego chcieliśmy ?
Kiedyś tkzw. klasa robotnicza mocna siłą swych zakładów takich jak stocznie, huty, przemysł wydobywczy ,chemiczny itd. potrafiła dokonać zmian ,potrafiła żądać i wymagać.
Co zostało z tych wielkich firm – zgliszcza i fasadowe związki zawodowe skłócone ze sobą i targające sobie z rąk tą przykrótką kołdrę.
Czytam na wielu blogach że czas na zmiany czas zaprotestować przeciw temu co się dziej.
Tylko kto dziś ma zaprotestować ? Emeryt ,którego nie stać na bilet do Warszawy. Robotnicy , drżący o swoje miejsca pracy z obawy o los swojej rodziny ? Pytam kto ?
Może inteligencja schowana na ciepłych posadkach ,bojąca się wychylić żeby ich nie zakrzyczano, nie nazwano postkomuną, oszołomstwem lub innym epitetem.
Gdzie byliście szanowni idealiści jak IPN poniewierał i opluwał ludzi bez żadnych konkretnych przesłanek i dokumentów.
Schowaliście się za zasłoną milczenia jak rzucano jajkami w Kwaśniewskiego bo nie ma się co wychylać ?
Jaruzelski też oczywiście sam sobie winien że uderzono go kamieniem ?
Nikt nie podniósł głosu, że dość nowych kapelanów w sytuacji kiedy nie ma pieniędzy na benzynę i papier do ksero w Komisariatach Policji.
Nikt nie powie dość zachłanności i sobiepaństwa hierarchii kościelnej .
Cisza ,szkoda się wychylać a jak ktoś się zebrał na odwagę to oczywiście oszołom i lewak.
A teraz co ? szok i zdziwienie że strzelają ?.
To dzieci rewolucji strzelaja i boję się że to dopiero początek tego co może w tym naszym pięknym wolnym demokratycznym kraju się dziać.
A kto jest winien – oczywiście postkomuna i zdrajcy okrągłostołowi- nie wy idealiści dawnej solidarności, piewcy zasad demokracji i wolności.
Mam was wszystkich dość - pocałujcie wy mnie wszyscy w d.....
Tak dziś myśle ja ,wasz oszołom ,postkomuna ,lewak ,idiota niczego nie rozumiejący / więcej epitetów nie przychodzi mi do głowy /, pamiętający słowa mojego ojca o dzieciach rewolucji.
