Po co ten jazgot i szum w eterze.
Każda partia ma swój statut i regulamin członkowski. Przynależność do partii nie jest też obowiązkiem.
Tymczasem po wykluczeniu z PiS u 2 działaczek, dziennikarze drą szaty jak by kraj się miał zawalic.
News dnia ? ,nie mają o czym pisać i bajdurzyć , nie rozumię. No chyba, że jest to znowu gierka typy - popatrz narodzie PiS u już prawie nie ma, po co więc na nich głosowć w wyborach do rad.
Nie będąc zwoleniikiem PiS u -niestety tylko tak odbieram ten szum i jazgot. Odbieram to również, jako robienie polityki przez dziennikarzy i usiłne próby jej kształtowania w/g własnych poglądów politycznych.