Już za chwileczkę, już za momencik piątek z E. Kopacz zacznie się kręcić ………
Jakiekolwiek spekulacje na temat składu przyszłego rządu to nic innego jak tylko celowe bicie piany przez media a także innych specjalistów, w sytuacji kiedy większość kandydatów do tego rządu powinna pierwej stanąć przed Trybunałem Stanu
W pierwszej kolejności sam pani „premierka” za każdy metr przekopanej ziemi w Smoleńsku
Potem ten co to całkowicie oddał się Pani „premierce” – za autostrady
Następny w kolejce to ten co „załatwił” byłemu już szefowi rządu posadę w Brukseli – temu można wyliczać wpadki i nadużycia konstytucyjne w nieskończoność
Za zdrowie, za sprawy wewnętrzne, za sprawiedliwość ………
Nie ma ministra który był w rządzie poprzednim i pozostaje w nowym ( zgrane twarze – jak twierdzi Prezes ) którzy w swej pracy nie dopuścili by się naruszenia Konstytucji lub ustawy w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania.
Jednakże, co do zasady, politycy polscy odpowiedzialności raczej żadnej nie ponoszą nie licząc wyjątków od reguły a i tak jest to tylko niechęć szefa raczej niż stan prawny – konstytucyjny.
To czemu ma służyć ta instytucja i kto ma czuwać nad zachowaniem demokracji w Polsce ?
I puszący się Pan Prezydent …..
Jak to dobrze, że do ogrania zostali nam tylko Niemcy jeszcze …….