Podobno zapowiedziane na piątek kolejne expose premiera ma uspokoić opinię publiczną i zaprezentować rewolucyjne reformy Państwa, które zaplanował przeprowadzić platformerski rząd. Co za tym idzie, PO liczy na to, że wystąpienie premiera diametralnie odwróci notowania Platformy i znowu powróci "zdrowy" układ, w którym prezes Kaczyński jest faszystą, a naród to banda baranów, rządzona przez jedynie słuszną władzę. Wszystko według scenariusza: "wy siedźcie cicho, a my wami rządzimy". Otóź chciałbym tu wyprowadzić z błędu platformianych ideologów i PR-owców. Wasz czas mija. Czujecie ten proces przemijania? Znikniecie jak zły sen, bo "powiał wiatr odnowy". Pozostanie po was tylko smród korupcyjnych afer i gdzieś w archiwach stacji telewizyjnych zarejestrowane butne , żałosne i chamskie wypowiedzi waszych działaczy , którymi karmicie ogłupiały przez prorządowe media naród.
Mnie osobiście i wielu spośród moich znajomych bardziej interesuje premiera nowego filmu o przygodach Jamesa Bonda (Józefa Bąka?) , która niebawem ma się odbyć, niż wystąpienie Donalda Tuska.
Obiektywnie , Bond jest dużo bardziej wiarygodny, no i może nas jeszcze czymś zaskoczyć. Pan premier niestety , już nie.
Cesarz Kaligula w zamierzchłych czasach starożytności uczynił swojego konia Incitatusa senatorem. Myślę , że gdyby koń zastąpił obecną ekipę rządzącą naszym krajem, byłoby to tylko z pożytkiem dla tego kraju. Przynajmniej by nie szkodził i nie marnotrawił. A tak mamy , to co mamy...
P.S. Właśnie stacja TVN (SIC!) w programie "Superwizjer" zaprezentowała dziennikarskie dochodzenie dotyczące aferalnego zakupu trumien dla ofiar katastrofy smoleńskiej. Ktoś w łańcuszku interesownych urzędników postanowił zarobić na tej narodowej tragedii. Oczywiście nie ma winnych! To jest właśnie stworzona przez was Polska, sprzedawana na każdym kroku za judaszowe srebrniki!
Polska cwaniaków i sprzedawczyków, dla których nie ma żadnych świętości. Ekipie PO już dziękujemy. Spadajcie w niebyt!
Immelman