W programie meldunkowym "Tak Jest!", gdzie swoją "twarz" podkłada "starszy meldunkowy" Morozow-ski, obgadywano wczoraj nowego radnego Stolicy, Pana Legierskiego Krystiana, który jest "publicznym" gejem.
Jakże mocno się cieszyli "chłopaki" w studio, że Warszawa stała się "europejska", nowoczesna czy postępowa z uwagi na fakt, że Warszawiacy w wyborach zagłosowali na czarnoskórego geja.
Moje zdziwienie rozpoczęło się w momencie gdy "chłopaki" uzasadniali ową europejską, nowoczesną czy postępową. Okazało się, że nie chodzi tu o to, że wybrano do rady miasta geja, tylko że CZARNOSKÓREGO.
Jeżeli w 2010 roku redaktorzy stacji tvn24, łącznie z Miecugowem, dziwią się, że w Polsce nie ma rasistów, to tylko może świadczyć o ich rasistowskim widzeniu świata. Stwierdzenie w programie, rzucone przez któregoś "chłoptasia", że Polacy zaakceptowali obcokrajowców bo dużo w naszym kraju jest np. Ukrainców, to już "galop w stronę przepaści o nazwie - faszyzm".
Zamiast jasno i wyraźnie powiedzieć, że Warszawiacy do rady miasta wybrali sobie GEJA, to wykonali żenujący spetakl pod nazwą "Legierski to murzyn". SZOK!
Co na to Omena, Patrycja Kazadi czy sam Legierski Krystian?
I nie ukrywaj tej notki Adminie, bo to wszystko co napisałem, na żywo w stacji TVN24 wypowiadano.
ISTOTNE JEST TYLKO TO, że "los" Stolicy jest w rękach GEJA. Ot i cała prawda:)