Od czerwca do września potrwa w Hangaram Art Museum w stolicy Korei Południowej, Seulu wystawa dzieł: Vincenta Van Gogha, Jeana F. Milleta oraz Claude Moneta.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż sponsorem i organizatorem wystawy „Rêve et Réalité” (Marzenia i Rzeczywistość) jest mało kojarzony ze sztuką producent elektroniki użytkowej, Samsung, a na ścianach zamiast obrazów wiszą 46-cio calowe telewizory LED z technologią Smart TV, prezentujące wybrane dzieła mistrzów malarstwa wraz z informacjami pomagającymi widzom lepiej zrozumieć warsztat i sztukę.
Można się zastanawiać, czy artyści z tego powodu "nie przewrócą się w grobach", bo w przyszłości podobne przedsięwzięcia mogą stać się standardowym dodatkiem do prawdziwych wystaw. Takie podejście służy edukacji społeczeństwa, radykalnie zwiększając grono odbiorców. Każdy właściciel telewizora mógłby "ściągnąć" wystawę z Internetu. W ten sposób technologia związana z telewizją, Internetem i multimediami wkracza w dziedziny życia, w których do tej pory nie było dla niej miejsca...
Wystawa dzieł mistrzów sztuki Zachodu podziwiana przez mieszkańców Wschodu dzięki koreańskiej technologii (źródło: akihabaranews.com)
Smart TV albo "Connected TV", to nie konkretny system, a trend polegający na integracji usług dostępnych przez Internet (serwisy multimedialne, społecznościowe, informacyjne i wiele innych) z tradycyjną telewizją w jednym urządzeniu. Wśród producentów prym wiodą Samsung i Sony, a na rynku europejskim Philips. Najbardziej znanym projektem w zakresie nadawania jest światowa telewizja Google TV, równie ciekawie zapowiadają się europejskie HbbTV i Youview, gdzie przekaz telewizyjny jest uzupełniany dodatkowymi informacjami w kanale internetowym.
W "Connected TV" brakuje jeszcze standardów, ale producenci programów mając do dyspozycji nowy kanał dystrybucji bardzo chętnie z niego korzystają, również konsumenci polubili telewizory do nowej telewizji, sprzedano już ponad 100 mln takich odbiorników.
Idealnym podsumowaniem powyższych rozważań będzie zdanie wypowiedziane przez jednego z pracowników Google: „Najfajniejszą rzeczą w Google TV jest to, że nie wiemy jak bardzo może być ona fajna”. Wydaje się, że z dwóch technologii zapowiadających przełom w TV - telewizji trójwymiarowej i "Connected TV" - ta druga ma lepsze perspektywy rozwoju, dlatego kupując telewizor warto zwrócić uwagę na jego możliwości współpracy z Internetem.
