Każdy, kto czytał moje notki i komentarze wie, że przez 13 lat starałam się nie obrażać ludzi o innych poglądach.
Nawet więcej.
Zawsze byłam otwarta na rozmowę, na człowieka (!), który zupełnie inaczej odczytuje rzeczywistość społeczno-polityczną.
Zbanowałam w ciągu tego czasu może dwie osoby... Nie za poglądy.
Jeśli kogoś uraziłam (bo i tak bywało w ferworze dyskusji) - przepraszałam. Na priv albo publicznie.
Ale po tym, co zobaczyłam wczoraj na filmiku w notce niżej (i pod notką...):
https://www.salon24.pl/newsroom/1332703,kaczynski-w-kolejce-do-glosowania-w-sieci-drwiny-przeciwnikow-pis
mogę tylko napisać: określenie "gorszy sort" nad wyraz delikatne...
W lokalu stoją młodzi (w zdecydowanej większości) ludzie, inteligentni (oceniając po fizis), żadna łobuzeria, Żoliborz przecież... Tłum. Wchodzi starszy człowiek (na jego nieszczęście - Jarosław Kaczyński) i lekceważąco, pośród głupkowatych min, szyderczych uśmiechów, nakręcany jakąś komórką (?) odsyłany jest na koniec kolejki. JK pyta uprzejmie o ten koniec. Mimo tego, że spotyka się ze zwykłym chamstwem - nie traci klasy. Wielki szacunek.
Upokarzający widok. Bardzo smutny. Jeszcze nie do końca przerażający, chociaż jeśli przypomnimy sobie czarne protesty i inne demonstracje z POWSZECHNOŚCIĄ hasła "wyp...ć" i ośmioma gwiazdkami - uczucie przerażenia tą antykulturą staje się bardziej dojmujące.
Zderzenie z prymitywem tłumu. Z prymitywem tych, którzy okrzyknęli siebie samych elitą narodu. Z ich milczeniem wobec chamstwa. Wykształceni z dużych miast... Obywatele. Elektorat Koalicji Obywatelskiej ?
A filmik gdzież rozpowszechniany...? Na dole widzę pasek tvn24...
Zagrzewanie do nienawiści, pogardy. Do samego końca (nomen omen)
TVN - największa gadzinówka w wolnej (na pewno nie od kłamstwa) Polsce.
TVP info ze swoją propagandą - nawet nie przedszkole, a żłobek.
Ludzie z tamtej strony rzeki... Ci z Was, którzy stanowią wyjątek (?)
Przyjrzyjcie się, z kim stoicie w jednym szeregu...
Mam tylko nadzieję, że dobry Bóg wyprowadzi z tego upokorzenia podłością, kłamstwem, manipulacją jakieś wielkie dobro.
Bo tylko wtedy miałoby to wszystko jakiś sens.
Wierzę, że tak będzie.
PS Jeśli ktokolwiek zamierza zaśmiecać mój blog pod tą notką jakimś prymitywnym badziewiem - moja cierpliwość się skończyła, po kampanii "miłości" TUSKA (TerazUsłyszyszSameKłamstwa); będę usuwać komentarze.
