Obecny tydzień na GPW stał pod znakiem debiutu największego ubezpieczyciela w Polsce, a nawet w tej części Europy czyli PZU. Na ten temat napisano juz wiele, wiec tylko zamykając ten temat powiedzmy ze wypadł okazale, indywidualni inwestorzy zarobili i to jest dla otoczki giełdy jak i oczywiście Skarbu Państwa przed kolejnymi IPO najwazniejsze. A rynek? Poczatek tygodnia tak jak oczekiwano stał pod znakiem popytu w reakcji na uzgodnioną pomoc dla Grecji. Problem Grecji bowiem został na jakiś czas odroczony, nie rozwiązany ale właśnie znów odsunięty w czasie, także należy mieć to na uwadze. Świadomość ta z pewnością dotarła po poniedziałkowej euforii to wielu inwestorów, i potem było już gorzej. Zresztą nie bez przyczyny w Chinach bowiem mamy wzrost inflacji, co będzie powodować podnoszenie stóp procentowych. Ponadto jak przedstawiono to w raporcie OECD dynamika wskaźników wyprzedzających koniunkturę spada, a w przypadku właśnie wspomnianych Chin jest ujemna. Oazą narazie jest USA gdzie wskaźniki się poprawiają. Także obraz jest mglisty i trzeba mieć na uwadze, że w takich warunkach rynki mogą byc nerwowe i wykazywać się dużą zmiennością.
Tydzień konczy się zatem wygenerowaniem na wykresie świecy o czarnym korpusie i wysokim górnym cieniu, co nie nastaraja optymistycznie. Cieniem ten jak widać próbowano walczyć z dolna linią trendu wzrostowego, która obecnie stała się oporem. Jak widać popytowi nie starczyło siły do walki, choc oczywiście próbowano. W zeszłym tygodniu pisałem, że po odreagowaniu spadków i skonsumowaniu wiadomości o przyznaniu pomocy Grecji przyjdzie zwrócić sie ponownie na południe. I tak zatem można interpretować tą utworzoną obecnie świecę jako krok w południowym kierunku gdzie na horyzoncie widać lutowe minima, z którymi przyjdzie się zmierzyć.
autor: jujo
W ostatnim czasie w naszym serwisie pojawiły się następujące publikacje dla abonentów:
- analiza techniczna Orcogroup [OPG]
- analiza techniczna Inrtercars [CAR]
