MaciekD MaciekD
115
BLOG

Libańska pajęczyna zamachów – irańskie ślady

MaciekD MaciekD Polityka Obserwuj notkę 4

6 stycznia

Fakty i daty:

9 listopada 2013 r.- dwóch zamachowców samobójców atakuje irańskąambasadę w Bejrucie, ginie 23 osób, w tym irański dyplomata. Odpowiedzialność za zamach biorą powiązane z Al-Kaidą brygady Abdullah Azzam, od 2009 kierowane przez Majida al-Majida, dotychczas znane z odpalania katiusz na Izrael i ataków na oenzetowskie oddziały. Jeden z zamachowców był zwolennikiem libańskiego duchownego sunnickiego Ahmada al – Assira, który oskarża Hezbollah o pomoc Assadowi i nie może znieść, że ta pomoc efektywnie przeważa szalę na niekorzyść dualnej opozycji (demokraci i dżihad).

27 grudnia 2013 r. -   w zamachu ginie Mohamad Chatah, były minister finansów Libanu, autor listu do Najwyższego Przywódcy Iranu, Chameneiego, którego nie zdążył wysłać (zbierał podpisy członków parlamentu). Cała treść tutaj. Chatah prosi Iran o wstrzymanie finansowania Hezbollahu, jednej z przyczyn destabilizacji kraju od lat i wyraża obawę, że zaangażowanie Hezbollahu w Syrii przeniesie wojnę do jego ojczyzny.

29 grudnia – Arabia Saudyjska przekazuje Libanowi 3 mld dolarów na zakup sprzętu wojskowego (od Francuzów).

2 stycznia 2014 r.- bomba w samochodzie zaparkowanym na południowych przedmieściach Bejrutu, Dahiya - terenie Hezbollahu - zabija pięć osób i rani 75. Do ataku przyznaje się Islamskie Państwo Iraku i al - Sham (ISIS). Liban staje się obiektem „świętej wojny” sunnitów, aktywność Al-Kaidy z Syrii rozlewa się już nie tylko na Irak (Faludża), ale na targany napięciami Liban.

4 stycznia 2014 r.- ledwo złapany szef libańskiej Al-Kaidy, Majid al-Majid, umiera w więzieniu. Źródła wojskowe w Bejrucie tłumaczą, że Majid cierpiał na niewydolność nerek. „Leczył się w szpitalu przed aresztowaniem, po wpadnięciu w ręce wojska otrzymał odpowiednią opiekę. Wola Boga była inna” - tłumaczą wojskowi, ale zawiedzeni i podejrzliwi pozostają wszyscy, którzy chcieli Majida przesłuchać. Irańczycy, Amerykanie i Saudyjczycy podejrzewają, że uciszono go, gdyż wiedział zbyt dużo – nie tylko o siatkach Al-Kaidy w Syrii, ale o powiązaniach libańczyków z opozycją antyassadową.

5 stycznia 2014 r. - media donoszą o przeszmuglowaniu przez Hezbollah rosyjskich rakiet Jachont z Syrii do Libanu. Żeby uniknąć namierzenia (i bombardowania izraelczyków) Hezbollah wyłączył podobno prąd i stacje telefonii komórkowej w terenie przygranicznym.

16 stycznia 2014 r.- początek procesu w Hadze czterech członków Hezbollahu oskarżonych o zamordowanie byłego premiera Libanu Rafika Hariri. Czterech ważniejszych członków będzie tam sądzonych zaocznie...

 

Niestety wygląda to jak początek wojny domowej. Tylko strach Libańczyków przed powtórzeniem czarnego scenariusza takiej wojny (lata 1975-1991 obróciły Szwajcarię Bliskiego Wschodu w wojskowy poligon doświadczalny sąsiadów) i pragnienie normalizacji stosunków w regionie przez wyrastający na „legalne”mocarstwo Iran, mogą zatrzymać ten scenariusz.

MaciekD
O mnie MaciekD

Klucz do sytuacji na Bliskim Wschodzie i bezpieczeństwa światowego leży w Iranie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka