"Można powiedzieć zatęskniłem za salonem, a ciekawi mnie także „życie intymne” naszej elity prawicowej. I powiem od razu - nie zawiodłem się, a nawet jest lepiej niż przypuszczałem. Czuję się jak termometr włożony w niej swój tyłek, ale jest klawo i mnie narkotycznie wkręca. Poza tym powstaje ciekawy dokument, który będą mogli ...." Kuzt salon24.pl
Powołując się na"radykalny empiryzm",który wierzy w naukę płynącą z "pląsów Kutza z termometrem",nie chcąc zarazem zniechęcić autora do kontynuacji twórczości skłamię.Naukowcy nie badali w przeszłości podobnej wagi dzieł.Tym bardziej poddawanie ich krytyce byłoby niedopuszczalną formą ingerencji ,ograniczającą myśl przywoływaną przez przewłaszczenie.