Jacek Łęski Jacek Łęski
85
BLOG

Polska potrzebuje Olka

Jacek Łęski Jacek Łęski Polityka Obserwuj notkę 86
Aleksander Kwaśniewski słusznie czyni, chcąc wrócić do uprawiania polityki. Sytuacja, towarzysze, jest bowiem trudna, by nie rzec - krytyczna. Z mozołem budowane struktury jawne i niejawne sypią się. Kaczyzm naciera. Napaleni młodzieńcy o dziwnych nazwiskach wypierają naszych. 

Platforma okazała się mdłą kaszą rozdziabdzianą widelcem, a nie opozycją z prawdziwego zdarzenia. Partia Olejniczaka i postmichnikowców nie spełniła pokładanych w niej nadziei. Rośnie jej, ale słabo. Wyrzucić starych towarzyszy ani nie chce, ani nie może. A Oleksych ci u nas dostatek.
Tak dalej być nie może. Nie szkoda Dyduchów, gdy płonie las!

Bezczynne przyglądanie sie rozwojowi sytuacji doprowadzić może do utraty tego, co najcenniejsze: sprawnej siatki współpracowników w administracji, wpływów na duży biznes, w szczególności media, kontroli nad wojskiem i służbami, a co nie daj Boże czystki w sądownictwie i prokuraturze. Jak wtedy wyglądałaby Polska? Dokąd byśmy zaszli taką drogą?

Dlatego Aleksander musi wrócić, i Siwiec i Czarzasty i Ungier i Dukaczewski i Dubaniowski i Geremek i Olechowski i Piskorski. W jedności siła! A międzynarodowy obóz postępu poprze nas, tak jak dziś popiera.

Trzeba bronić praw człowieka i to konkretnego człowieka: Małgośki Ostrowskiej, Wieśka Kaczmarka, Romka Kurnika, Edka Mazura, Andrzeja Szarawarskiego, a nawet Leszka Millera juniora i wielu bezimiennych, którzy przez lata ciężko pracowali dla Polski.

Towarzysze! Kaczyzm jest słaby i nieudolny, ale skutecznie szkodzi. Nie wygra następnych wyborów, ale może sprawić, że i my ich nie wygramy. Co wtedy?
Będziemy wisieć u klamki Tuska i chłopków z PSL? Będziemy tracić kolejne lata? Na to zgody niema, nie było i nigdy nie będzie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka