Jacek Zdrojewski Jacek Zdrojewski
1617
BLOG

BERUFSVERBOT

Jacek Zdrojewski Jacek Zdrojewski Polityka Obserwuj notkę 17

            Platforma Obywatelska nareszcie szczerze i bez zbędnych niedomówień zbiera głos w sprawie wolności obywatelskich. Pani Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy i członek naczelnych władz partii, zamierza wyrzucić z pracy panią prezes miejskiej spółki taksówkowej za to, iż ta ośmieliła się wypowiedzieć na temat spotkania rodzin smoleńskich z premierem Tuskiem.

 

Prawdą jest, iż pani prezes napisała, że jej zdaniem w spotkaniu chodziło o pieniądze ­– argumentując, iż kwestie prawne nadzoruje niezależna prokuratura i premierowi mało co do tego, zaś spotkań towarzyskich premier w Kancelarii nie odbywa. Prawdą jest też, że pani prezes napisała to wszystko na Facebooku – i choć mogła traktować swoje wystąpienie jako prywatną wypowiedź w wirtualnej przestrzeni wymiany myśli,  po tym jak zacytowały ją media, sprawa nabrała wymiaru publicznego.

 

                 W tej sprawie nie to jest istotne, czy zgadzamy się z opinią prezesa MPT, ale to jak zareagowała na nią pani prezydent. Okazuje się, że jeśli pracownik miejski prywatnie powie coś, co nie spodoba się pani prezydent, albo, co gorsza, co mogłoby niekorzystnie wpłynąć na prowadzoną przez panią prezydent kampanię – pracownik ów zostanie natychmiast wylany z roboty na zbity pysk. Tak rozumie pani prezydent prawa obywatelskie, wolność słowa i zasady współżycia społecznego,  żeby nie wspomnieć już o prawach pracowniczych. Nie to jest istotne, czy zatrudniany przez miasto menager jest dobrym czy złym menagerem – ale to, czy we wszystkim zgadza się z „głową miasta”. Aż strach pomyśleć, że któryś z pracowników mógłby uczynić krytyczną uwagę na  temat absolutu z którego częścią – duchem świętym – pani prezydent, jak wielokrotnie przyznawała, obcuje osobiście. Albo na  temat jego lokalnych namiestników, którzy zawsze liczyć mogą na pomoc i poparcie pani prezydent. Na bilbordach wyborczych Gronkiewicz-Waltz można przeczytać „Zmiany na lepsze cdn”. Ciąg dalszy nastąpi? Robi się coraz straszniej.

 

                 Nie tylko zresztą w Warszawie.  Zapytana w jednym z wywiadów, czy nie wydaje jej się, że polska scena polityczna jest zabetonowana – pani prezydent odpowiedziała z przekonaniem, że ani się jej nie wydaje, ani tak nie myśli. W istocie – kiedy postępuje się tak, jak pani prezydent, trudno dostrzec fakt, iż system wyborczy i system finansowania partii politycznych skutecznie eliminuje konkurencję i wszystkich z wyjątkiem najsilniejszych wyrzuca poza nawias życia publicznego. Dokładnie tak, jak pani prezydent wyrzuca z pracy niewiernych Platformie pracowników.  Świat w którym tylko moja prawda się liczy, a wyznawców innych prawd mogę powyrzucać – jest przecież światem najlepszym. Groźne jest to, że taki sposób myślenia prezentuje nie lokalny polityk, ale jeden z liderów PO. Oznacza to, że tak pojmuje demokrację i społeczeństwo obywatelskie Platforma – co najśmieszniejsze – Obywatelska.                      

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka