Prezydent ma otrzymać zaszczytny tytuł z rąk towarzyszy-redaktorów z Gazety Wyborczej. Tylko czy jest to jeszcze aktualne? Pierwszy termin uroczystej gali wyznaczono na kilka dni przed II turą, ale w wyniku niespodziewanej porażki w pierwszym starciu przeniesiono go na okres powyborczy, bliżej jednak nieokreślony. I tu znowu zaskoczenie. Wczoraj klęska. Jak wybrnie z tego Gazeta? Poczeka 5 lat na ewentualną drugą, odłożoną, kadencję Komorowskiego? Ale komicznie wyszło...