jakubx jakubx
1832
BLOG

Na aksamitnej drodze po Trybunał

jakubx jakubx Polityka Obserwuj notkę 14

Koalicja rządząca zamierza przeforsować, jeszcze przed zmianą na stanowisku prezydenta, nową ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Tempo, które mocno przyspieszyło po rozstrzygnięciu wyborów prezydenckich, wskazuje wyraźnie, że istotą proponowanych zmian jest zabezpieczenie interesu politycznego ugrupowania, które spodziewa się utraty części swych wpływów w najbliższym czasie. Obserwatorów łączy krytyka takiego postępowania, niezależnie od dotychczasowych różnic - nawet życzliwi tej władzy komentatorzy widzą w tym zagrożenie. Władza nie liczy się z tym wcale. Ważny etap w procedurze ustawodawczej już osiągnięto - Sejm uchwalił ustawę kika dni temu. 

Depesza PAP w nagłówku informuje, że nowe prawo ma usprawnić i przyspieszyć działanie Trybunału. Projekt zawiera szereg zmian rzeczywiście idących w tym kierunku, jednak najbardziej kontrowersyjna jest ta kojarzona z interesem partyjnym. Choć jest to projekt prezydencki, to do jego pierwotnej wersji zgłoszono szereg poprawek. Jedna z nich bardzo poważnie zmienia procedurę wyłaniania sędziów Trybunału - zaniża cenzus wykształcenia oraz doświadczenia zawodowego. W ten sposób ustawa zwiększa możliwość wyboru (na 9-letnią kadencję - jak stanowi konstytucja) osób nie posiadających dostatecznego autorytetu do zasiadania w tak istotnej instytucji. 

Kierowanie się logiką partyjną prowadzi do postrzegania składu sędziowskiego jako ciała, w którym chodzi o uzyskanie arytmetycznej większości "swoich", tak jak dzieje się to w ciałach politycznych pochodzacych z wyborów, np. w parlamencie. O rozsądek apelują byli sędziowie Trybunału: Marek Safjan, Jerzy Stępień, Bohdan Zdziennicki i Andrzej Zoll. Przypominają: Konstytucja RP wskazuje jednoznacznie, że sędzią TK może zostać osoba wyróżniająca się wiedzą prawniczą - co oznacza, że dysponuje ona najwyższymi kwalifikacjami prawniczymi i cieszy się wysokim autorytetem zawodowym. Autorytet ów nie może być zweryfikowany inaczej niż przez oceny i opinie formułowane przez środowiska naukowe oraz reprezentujące praktykę prawniczą. Ten wątek może stanowić przesłankę skierowania ustawy do Trybunału. 

Jak zachowa się urzędujący prezydent - strażnik konstytucji? Jego projekt został na etapie prac sejmowych mocno podrasowany. Prezydent powinien pamiętać o art. 122 Konstytucji, uprawniającym go do wstępnej kontroli zgodności ustaw z konstytucją na jego wniosek. Tylko czy rozgoryczony porażką polityk jest w stanie się pozbierać i wyjść narodowi naprzeciw? Niedopowiedzenia odnośnie powyborczych relacji prezydenta z rzadem rodzą różne domysły. Czy prezydent w zamian za spadochron, który w tej chwili szyje mu partia, rzutem na taśmę odwdzięczy się podpisem pod wątpliwą ustawą? Należy mieć nadzieję, że partyjny matecznik, który jest w tej chwili jego tratwą ratunkową oraz podstawowym zasobem politycznym, nie będzie wzmacniany w sposób uragający prestiżowi najwyższego urzędu w państwie.

Badacze prawa konstytucyjnego rozróżniają dwie formy kontroli aktów prawnych pod względem ich zgodności z ustawą zasadniczą. Kontrola polityczna dokonywana jest na podstawie kryteriów celowościowych, bez zachowania szczególnych procedur i zazwyczaj stanowi tylko jedną z wielu funkcji realizujących ją organów. Kontrolę sądową spełniają sądy lub organy typu sądowego na podstawie modelu postępowania jurysdykcyjnego (Polskie prawo konstytucyjne, pod. red. W. Skrzydło, Lublin 1997, s. 399). Pierwszy rodzaj kontroli nie może zostać włączony do drugiego, Trybunał powinien być wolny od motywacji politycznych, autonomia obu dróg kontroli powinna zostać utrzymana.

Stoimy przed wyborem: czy chcemy czerpać z wysokiej czy niskiej kultury politycznej? Pytanie to jest zasadnie nie tyle z uwagi na okres nieodległej wymiany na stanowisku prezydenckim - choć i to należy uwzględnić - ale ze względu na zawrotne tempo procedowania, kiedy brakuje czasu na szeroką, a właściwie na jakąkolwiek przyzwoitą debatę o przyszłych kandydaturach. 

jakubx
O mnie jakubx

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka