Pacewicz na łamach GW opublikował artykuł Dziurka w prezerwatywie, czyli katolickie in vitro . Tytuł idealnie oddaje poziom umysłowy redakcji tej gazety oraz autora artykułu. Ponieważ Pacewicz ma poziom intelektualny, jaki ma, postaram się mu wyjaśnić pojęcia i problemy, których nie rozumie.
1. Zarodek jest to człowiek na pewnym etapie rozwoju, podobnie jak płód, dziecko, dorosły czy starzec. Każde z nich to człowiek.
2. KK respektuje osiągnięcia nauki, a nauka jasno mówi o tym, że zarodek to człowiek.
3. Pacewicz opisał co KK mówi ws pojawienia się duszy w człowieku, ale jak widać nie rozumie tego - nic na to nie poradzę.
4. Na pytanie, dlaczego mamy chronić życie nienarodzone odpowiadam, że mamy chronić człowieka bez względu na jego stan cielesny lub umysłowy. Potępiamy eksterminację Żydów, której przyczyną była nienawiść do tego narodu, potępiamy zatem konsekwetntnie eksterminację z przyczyn egositycznych, wieku człowieka, jego stanu umysłowego lub cielesnego. KK potępiał za to nazistów i bolszewików, potępia również aborcjonistów.
5. Nie ma dobrego rozwiązania zamrożonych zarodków, każde ma wadę. KK stoi na stanowisku, że nie należy ich wszczepiać chętnym na to kobietom, powieważ jest to nadal postępowanie niegodziwe i trudno oczekiwać, aby KK akceptował niegodziwe postępowanie.
6. Masturbacja jako taka nie jest zabroniona przez KK. Jest ona zabroniona, jeżeli jej celem jest uniknięcie poczęcia dziecka. Zatem akapit Pacewicza w tej sprawie jest dowodem na jego niewiedzę.
7. Metoda in vitro powinna być zakazana w Polsce i w świecie od dawna. Sejm podejmie decyzję, jaką podejmie, mam nadzieję, że będzie to decyzja zabraniająca całkowicie tej metody w Polsce.
