Jan Kalemba Jan Kalemba
222
BLOG

Warszawski sukces sił zachowawczych

Jan Kalemba Jan Kalemba Polityka Obserwuj notkę 5

 

Od referendum minęło już parę dni, można więc podejść do
tematu na spokojnie. Jedno jest bezdyskusyjne – obóz zachowawczy wyszedł z tego
obronną ręką dzięki sztuczce z progiem ważności głosowania określonym
frekwencją. Przeszło 90 % z tych, którzy poszli na wybory 13 października,
głosowało za zmianą, to jest odwołaniem pani prezydent Warszawy.

Polityczne siły zachowawcze w Polsce to te partie, które
działają na rzecz utrzymania status quo, a mówiąc wprost – „rzeczpospolitej
kolesiów”. Osiągnięcia tego związku szemranego biznesu z politykami najlepiej
charakteryzują cztery liczby: 1) 5,2 mln. osób pracowało w przemyśle w roku
1989; 2) 2,5 mln. osób pracuje w przemyśle w roku 2013; 3) 2,2 mln. osób liczy
rejestr bezrobotnych w roku 2013; 4) 2,2 mln. osób wyemigrowało z Polski w
latach 1989-2013.

Warszawskie referendum w sprawie odwołania Hanny
Gronkiewicz-Waltz, niewątpliwej reprezentantki „rzeczpospolitej kolesiów”,
wiceprzewodniczącej Platformy Obywatelskiej miało charakter plebiscytarny. Sama
główna zainteresowana orzekła, że „referendum było polityczne”. Natarczywa
propaganda „zaprzyjaźnionych telewizji” spolaryzowała to starcie sytuując na
jednym biegunie siły zachowawcze, a na drugim Prawo i Sprawiedliwość. Straszono
przy tym gawiedź Antonim Macierewiczem jak kiedyś małe dzieci „czarnym
ludem”.   

277 577 osób głosowało w Warszawie na Prawo i Sprawiedliwość
w wyborach roku 2011.

322 017 osób głosowało w Warszawie zgodnie ze stanowiskiem
Prawa i Sprawiedliwości w referendum warszawskim.

Ponieważ w kampanii referendalnej, zarówno pozytywnej jak i
negatywnej, jedyną alternatywą okazywało się Prawo i Sprawiedliwość, to śmiało
można stwierdzić, że jego poparcie znacznie wzrosło w Warszawie, tej twierdzy
„rzeczpospolitej kolesiów”.

Idą zmiany!



 

Jan Kalemba
O mnie Jan Kalemba

NARÓD TO CI KTÓRZY BYLI, SĄ I BĘDĄ

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka