W świecie przyrody istnieje przynajmniej jedna zasada wspólna wszystkim gatunkom. Matka natura wyposażyła nas w instynkt, który w sytuacji zagrożenia dla potomstwa każe rodzicom stawać w jego obronie. Gatunkiem, który najszybciej traci te naturalne odruchy, jest człowiek. W polskim systemie oświatowym lansuje się, przy wsparciu Platformy i wyzwolonych celebrytów, wychowanie dzieci według modelu zwanego gender. Oto co do powiedzenia w tej sprawie ma ekspert, niewątpliwie cieszący się powszechnym uznaniem. Profesor Lew Starowicz w rozmowie dla portalu wPolityce – zatytułowanym „Kiedyś geje byli traktowani jak zboczeńcy (...)” – mówi:
„Ten system normatywny, rodzinno-chrześcijański, trzyma Polaków w ryzach. (...) [w przeciwnym razie] mogliby się znaleźć chętni, żeby wychowywać dziecko apłciowo, bo taki postulat też się czasem pojawia. Niech dziecko samo zdecyduje, kim jest. Jako naukowiec, który trochę wie na temat rozwoju psychofizycznego, mogę stwierdzić ze stuprocentową pewnością, że cechy męskie i kobiece wykształcają się u dziecka na bardzo wczesnym etapie rozwoju. I że przez taki sposób wychowania można po prostu komuś zwichnąć tożsamość. Zniszczyć życie. Negowanie uwarunkowań genetycznych nigdy nie doprowadzi do niczego dobrego”.
Ta wypowiedź naukowca dobitnie pokazuje, jak wielką manipulacją jest sprowadzanie pojawiającego się sprzeciwu wobec gender tylko do sporu światopoglądowego. Lewacka ideologia wprowadzana do przedszkoli i szkół, za przyzwoleniem albo wsparciem władz oświatowych, niesie ogromne ryzyko „zwichnięcia tożsamości”, „złamania życia”. Środowiska lewicowe, pod hasłami rzekomego postępu, prowadząc ideologiczną i antykościelną krucjatę, forsują niesłychanie groźny eksperyment. Jego ofiarami padną niewinne dzieci na wczesnym etapie rozwoju, gdy formuje się ich osobowość. To są sprawy nieodwracalne i już nie do naprawienia w starszym wieku. Dotyczą wszystkich maluchów, bez względu na światopogląd rodziców i wartości przekazywane dzieciom. Dopuśćmy do głosu nasz naturalny instynkt obrony tego, co dla każdego człowieka, rodziny i społeczeństwa jest najdroższe: brońmy nasze maluchy. Brońmy prawidłowego wychowania i rozwoju naszych dzieci, bo to jeden z warunków szczęśliwego życia. Chrońmy dzieci przed gender.
Janusz Śniadek
