Jaszk Jaszk
240
BLOG

I ponieśli Tuska

Jaszk Jaszk Polityka Obserwuj notkę 0

Nosił Donio razy kilka, ponieśli śliskiego mydła.
Choć jeszcze trwa bój ostatni. Dobrze, padnie więcej establishmentowych trupów.

Ale do rzeczy.
Za czasów Donia liczba podsłuchów niepomiernie wzrosła. Donio uważał, że jak kto ma podsłuchiwać, to on. Wreszcie Polska rzeczywiście stała się liderem w jakiejś istotnej dziedzinie! Nasz premier ponadto usiłował kontrolować wszelkie media. Nie dość mu było wspierania wiernych prasowych sojuszników państwowymi reklamami, ani tych przyjaciół z telewizji, jak to odkrył z rozbrajająco szczerością pewien z lekka stetryczały reżyser. Tusek chciał więcej, co uskuteczniał poprzez przyśmietnikowe zwalnianie niezblatowanych z nim dziennikarzy, próbę kontroli internetu poprzez niesławne ACTA. Teraz pada od podsłuchów, które, o ironio wydrukował przyjazny mu jakoś tygodnik.
Zgroza!
Oczywiście teraz tłumaczy, że „Wprostu” nie prześladuje.Wynika z tego, że policja nie jest państwowa, ABW nie jest państwowe, premier nie jest szefem rządu, czyli nie rządzi państwem.
W zasadzie, że Tusek nie rządzi, to wiedziałem zawsze, ale usłyszeć to z jego ust – bezcenne!

Tak, całkiem na boku, to nawiedziła mnie fantastyczna myśl. A taka, że za tym wszystkim stoi Schetyna. Nie żebym lubił drania, to tak jakby żałować Trockiego, że okazałby się szczerym demokratą, gdyby go Stalin nie wykończył, ale wyobraziłem sobie, że Grzesio dawał się poniewierać, pełzał, całował po rękach, a w dupę został i tak kopnięty. I ten Grzesio w tym czasie zbierał podsłuchy na wszystkich, a ponieważ wszyscy go w dupę kopali, to on teraz ich kopnie. Nie mówię, że tak jest, ale że to jakoś ładne. Siedzi sobie Grzesio gdzieś z boku, ćmi cygarko, winko popija i dupa ze śmiechu mu odlata.
 

Jaszk
O mnie Jaszk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka