Jazdadom Jazdadom
1771
BLOG

W służbie IV RP

Jazdadom Jazdadom Polityka Obserwuj notkę 27

Trwa obecnie ekshumacja zwłok Przemysława Gosiewskiego, lada dzień rozpocznie się ekshumacja Janusza Kurtyki, mamy za sobą ekshumację Zbigniewa Wassermana. Dwa lata po katastrofie rodziny ofiar, związanych z Prawem i Sprawiedliwością, masowo zgłaszają wnioski do prokuratury, by przeprowadzać kolejne ekshumacje ofiar katastrofy w Smoleńsku. Oficjalnie wnioski te argumentowane są faktem oczywistych błędów w dokumentacji z sekcji przeprowadzonych przez Rosjan, co mogłoby oznaczać, że celowo były one preparowane, by ukryć prawdziwe przyczyny tamtej tragedii. Co prawda wyniki powtórnej sekcji zwłok Zbigniewa Wassermana nie potwierdziły tej tezy i tylko potwierdziły, że żadnego wybuchu nie było a śmierć nastąpiła w wypadku uderzenia o ziemię, to jednak kolejne rodziny mają nadzieję, że na ciałach ich bliskich pozostały jakieś ślady, które w końcu potwierdziłyby tezę Macierewicza i spółki o zamachu na prezydenckiego TU-154. Determinacja aby do tych ponownych sekcji zwłok doprowadzić pokazuje, że zwolennikom zamachu zaczęło brakować argumentów i kolejnych dowodów tą tezę potwierdzających, dlatego są gotowi na przerwanie wiecznego spoczynku ciał ofiar katastrofy, byle tylko w dalszym ciągu utrzymywać nastrój sensacji i podtrzymywać niepewność w zwolennikach Lecha Kaczyńskiego i IV RP. W służbie najjaśniejszej IV RP, ciała jej twórców i głównych aktorów, nadal pełnią określone funkcje. Celem nadrzędnym przecież jest przywrócenie tej IV RP do życia i cel uświęca środki. Głównych aktorów IV RP zastąpić muszą teraz ich bliscy, którzy wykazując się determinacją w poszukiwaniu dowodów spisku i zamachu na TU-154 chcą budować swoją pozycję w strukturach partyjnych i kontynuować misję swoich mężów, eks-mężów, żon itp. W poszukiwaniu "Prawdy" gotowi są posunąć się bardzo daleko, nakręcając w dalszym ciągu przemysł Sakiewicza, który na szerzeniu spiskowych teorii zamachu ciągle zarabia wielkie pieniądze. Wspierają również nową gwiazdę PIS,  Antoniego Macierewicza, którego kolejne konferencje i wystąpienia traktowane są coraz mniej serio przez coraz większa ilość ludzi. Nie pomogą już numery ze światowej sprawy patologami, którzy w ostatniej chwili nie zostali dopuszczeni do sekcji, co miałoby sugerować, że polskie służby i lekarze coś kryją, nie pomogą teorie Biniendy i Nowaczyka w Pasadenie, które to w ostatniej chwili zostaną odwołane w obawie przed "układem"...
Każda kolejna sekcja zwłok to gra va banque tego środowiska. Każde wyniki, które potwierdzą, że śmierć nastąpiła w wyniku uderzenia samolotu w ziemię i brak jakichkolwiek śladów cyjanku, prochu strzelniczego czy materiałów wybuchowych będzie komisję Macierewicza pogrążać coraz bardziej. Dlatego też zostawiono sobie furtkę w postaci nie dopuszczonych na nie amerykańskich patologów. Ich obecność podczas tych sekcji i potwierdzenie ustaleń polskich patologów sądowych utopiłaby Macierewicza i całe to środowisko "Rodzin Smoleńskich"... Fakt, że jednak ich tam nie będzie pozwoli na ich dalsze poszukiwanie głęboko ukrytej "prawdy"...

Jazdadom
O mnie Jazdadom

nie znoszę czytania głupot, mitów i urojeń wyssanych z palca... osobników, którzy komentują w tysiącach, a blogują w jednostkach nie uznaję za blogerów... komentarzami i komentatorami za pieniądze gardzę...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka