Jazdadom Jazdadom
944
BLOG

O czym mówił Gliński?

Jazdadom Jazdadom Polityka Obserwuj notkę 21

Tym razem nie były potrzebne żadne szokujące informacje.
Żadnej pierwszej od 700 lat abdykacji papieża,
żadnej próby jądrowej w Korei Północnej,
żadnego deszczu meteorytów,
żadnych wichur, tornad, wybuchów wulkanu,
nawet matka Madzi tym razem na nic się zdała.

Dzisiaj w kluczowym dniu "misji" prof. Glińskiego treść jego paraexpose przykrył sam Jarosław Kaczyński, sprowadzając ją do "gadżetu" w jego rękach. Nikt nie zapamiętał programu Glińskiego ani jego propozycji. Wielu nawet nie do końca kojarzy że dzisiaj miała miejsce debata nad odwołaniem rzadu Donalda Tuska. Polacy zapamiętają tylko tablet i prezesa PIS z miną młodzieniaszka, który czerpie olbrzymią satysfakcję z faktu, że zrobił wszystkich w konia. Ot kolejny happening, z gatunku za wszystko co złe naokoło winę ponosi Tusk.

Brawo panie prezesie. Niżej spaść nie można.

 

PS. Poseł Brudziński popełnił brzydkie kłamstewko. Gdy przypomniano mu, że w 2007 r. za rządów PIS, partie LPR i Samoobrona złożyły wniosek o konstruktywne wotum nieufności i przedstawiły kandydata Janusza Kaczmarka, decyzją marszałka sejmu kandydat nie tylko nie został dopuszczony na mównicę sejmową ale nawet nie został wpuszczony do Sejmu. Poseł Brudziński uzasadnia, że wtedy sytuacja była inna, bo nie został złożony wniosek. Albo on kłamie, albo media w 4 rp kłamały tak samo jak w dzisiejszej.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,LiS-wotum-nieufnosci-dla-rzadu-Kaczmarek-na-premiera,wid,9109156,wiadomosc.html?ticaid=110304

Jazdadom
O mnie Jazdadom

nie znoszę czytania głupot, mitów i urojeń wyssanych z palca... osobników, którzy komentują w tysiącach, a blogują w jednostkach nie uznaję za blogerów... komentarzami i komentatorami za pieniądze gardzę...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka