jazg jazg
191
BLOG

Skromny Jaruś Kaczyński

jazg jazg Polityka Obserwuj notkę 12

Jaruś Kaczyński w swoim przemówieniu w Rzeszowie ogłosił, iż w przypadku przegranej PiS, "to będzie nowy 13 grudnia 1981 roku".

Uzasadnienie tego poglądu wskazuje na to, że Nasz Ukochany Premier, Wielka Ikona Sprawiedliwości, Źródło Szczęścia i Pokoju, Genialny Strateg etc etc, jest niesłychanie skromnym człowiekiem.

Dorobek Kaczyńskich

Nasze Wielkie Szczęście ogłosiło, że na początku lat 90. politycy, którzy dzisiaj są w PO, legitymizowali polityków z PZPR. W swojej nieograniczonej skromności raczył przemilczeć setki polityków, których legitymizuje i legitymizował on sam oraz jego Wielki Brat, Prezydent Całego Narodu - Lech Kaczyński. Komunistyczną przeszłość ma Jasiński (i to wyjątkowo wredną), Kryże (gorliwy sędzia stanu wojennego), Kornatowski (ukrywający zbrodnie komunistów) i wielu, wielu innych.

Kaczyński mianował komunistów na wiele stanowisk w państwie, w tym także tych, których zgłosiła Samoobrona, koalicjant, którego sobie wybrał Kaczyński jeszcze w trakcie poprzedniej kampanii wyborczej. A zgodnie z umową koalicyjną, miał prawo nie mianować takich ludzi na państwowe stanowiska.

Polska już jest w 13 grudnia 1981

Nasuwa się zatem prosty wniosek. Jarosław Kaczyński nie buduje IV RP, on cofa Polskę do PRL-u, a w tej chwili już jesteśmy w 13.XII.1981 r.

W tej konstatacji jest o wiele więcej prawdy, niżby się mogło wydawać. Nagły wysyp przesłuchań młodzieży wspomagającej PO w jej kampanii, aresztowania na łapu-capu każdego, kogo się da i ogłaszanie tego przez Ziobrę jako wielkiego osiągnięcia PiS w walce z korupcją (po wyborach cichcem się biedaków wypuści), to typowe dla 13 grudnia 1981 roku metody działania władzy.

Wychodzi zatem na to, że wedle Kaczyńskiego, PO-LiD utrzyma to, co obecnie wyrabia PiS. Jestem przekonany, że rządzący po tych wyborach, nie będą aż tak naśladowali Kaczyńskiego.

jazg
O mnie jazg

Spokojny człowiek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka