Bez ograniczeń jakim podlegają politycy Ewa Stankiewicz z Solidarnych 2010 powiedziała na marszu w obronie wolnych mediów to co znaczna część Polaków myśli. Co wynika z prostej obserwacji rzeczywistości.
Jasno i bez ogródek. Do bólu. To wystąpienie będzie miało miliony wejść w internecie.
Media będą z tym miały problem. Jak młodą, wykształconą, z dużego miasta od nowa opisać.
Co myślą o tym zwolennicy PO dowiem się jutro pod namiotem Solidarnych2010 na Krakowskim Przedmieściu. Może znowu pojawi się jakiś nadredaktor i splunie pod nogi dyżurującym. Zapewne jakieś babcie pukną się w czoło przechodząc mimo. Starszy pan dziarsko zakrzyknie - idioci.
Nic to.
http://solidarni2010bc.wrzuta.pl/audio/2HRA2gFi1TH/ewa_stankiewicz_przemowienie_podczas_marszu_w_obronie_tv_trwam_i_wolnosci_slowa_21.04.2012