jdm24 jdm24
38
BLOG

Sprawa Romana cz.2

jdm24 jdm24 Polityka Obserwuj notkę 2

Witam ponownie.

W ostatniej mojej notce postanowiłem podzielić się z czytelnikami s24 moimi nieuczesanymi myślami a propos podziału opinii publicznej w sprawie Romana Polańskiego.
 
Refleksje były takie że jedni ,tak zwana elita ,zarówno artystyczna jak i polityczna, broni Romana używając argumentu 'Bo wielki artystą jest' .Argument znamienny dla tych ludzi którzy już wielokrotnie upewnili nas obywateli że prawo to owszem ale tylko dla ‘hołoty’. Jaki czas temu przypominam sobie jak to pan Rokita doznał wielkiego afrontu bo mu coś w samolocie kazano, skandal co niemiara, reakcja konsula niemal natychmiastowa. Szkoda ze jak porywają naszych obywateli w krajach odległych (tudzież plajtuje biuro podróży) ta reakcja nie jest ani tak natychmiastowa ani tak skuteczna. To wszystko świadczy, w jakim świecie żyje nasza elita, w świecie totalnie oderwanym od rzeczywistości. Być może to też jest tak, że takie zachowanie powodowane jest solidarnością branżową, inaczej mówiąc każdy chce pokazać jakiej reakcji oczekuje po innych gdyby to mu się takie nieszczęście trafiło, a że trafić się może, bo gdzieś mają wszelkie zasady współżycia społecznego, i zawsze jakaś obsługa samolotu czy też inna władza może się nie zorientować z kim ma do czynienia i czegoś tam od nich wymagać jak od jakiegoś pospólstwa i może być afera. Innymi słowy prawo i pewne zasady tak ale nie dla elity.
 
Inna reakcja o której pisałem to reakcja zwykłych zjadaczy chleba, takich jak ja co to od czasu do czasu lubią podzielić się w sieci swoimi refleksjami. Tutaj opinie w znakomitej większości nie są już takie pobłażliwe dla Romana, są skrajnie odmienne, ale łączy je jedno to właśnie ta skrajność w ocenie. Jedni chcą natychmiastowego uwolnienia Romana, bo wielkim artystą jest, inni chcą natychmiastowej surowej kary bo podłym pedofilem jest. Daleko mi zarówno do jednych jaki i do drugich, choć jednak mi bliżej do tych, mimo wszystko,  co to się kary domagają, choć jestem naprawdę daleki od osądzania od czci i wiary pana Romana, nie nazwałbym go pedofilem gdyż w jego przypadku to zwykła potwarz, pedofilia to zboczenie, które nigdy nie zostało u niego ani zaobserwowane ani tym bardziej udowodnione. Jego późniejsze jak i wcześniejsze zachowanie nie wskazuje na jakieś chorobliwe zainteresowanie dziećmi. Więc w moim mniemaniu nazywanie go pedofilem wynika chyba jedynie z chęci wyrzucenia z siebie jakiś negatywnych emocji bo z faktami to nie ma nic wspólnego.
 
Nie mniej zaskakuje mnie powszechność owej postawy tak restrykcyjnej i tak bezkompromisowej wobec pana Romana. Z początku sądziłem że owa opinia będzie właściwa jedynie forumowiczom takich portali jak ONET, sądziłem że co jak co ale S24 zachowa jednak więcej wstrzemięźliwości w ocenie, nawet w swym poprzednim tekście pisałem że to opinia tak zwanej 'gawiedzi' za co dostałem potem w odpowiedzi pozdrowienia od 'gawiedzi' :). Jeśli kogoś uraziłem to z góry przepraszam bo nigdy nie było to moim celem. Zwyczajnie mylnie sądziłem że tak rygorystyczna postawa będzie jednak marginesem a tu taka niespodzianka. Bardzo nie wielu wstrzymywało się z potępieniem Romana za czyn sprzed 30 lat. Zaskoczenie było tym większe, iż w ów trend wpisali się blogerzy, których sobie cenie a poglądy często podzielam, ale nie tym razem. Tym razem jestem daleki od potępienia Romana, co innego jego czyn, który jest niegodny i moralnie naganny a prawnie karalny czyn, za który Roman powinien ponieść karę, nawet jeśli 'ofiara' przebaczyła i zadośćuczynienie przyjęła. Nie mniej daleki jestem od potępiania samego Romana, który prócz tego że jest znanym reżyserem jest też przede wszystkim mężczyzną  , i jak większość facetów popełnia błędy, nikogo z nas nie było wtedy w willi Nicholsona, nikt z nas nie wie jaka była sytuacja naprawdę, jak wyglądała, jak była ubrana i jak się zachowywała 'ofiara', wiemy na pewno że obyło się bez przemocy i tyle reszta to domysły. Trzeba pamiętać, że Roman to nie robot ale człowiek jak każdy z nas ulega emocjom, wiadomo ze 40 letni facet powinien już umieć kontrolować emocje, ale wszyscy jesteśmy ludźmi i czasami ta kontrola zawodzi czyż nie? Czy dyskutując tutaj na forum czasami nam nerwy nie puszczają? A to tylko forum dyskusyjne. Także chciałbym zaapelować do wszystkich, aby starali się jednak powściągnąć emocje i postarać się choć trochę zrozumieć, wykazać nieco empatii dla drugiego człowieka, łatwo bowiem dołączyć się do tłumu kopiących, trudniej jest  wyciągnąć rękę do kopanego tym bardziej jeśli sobie na kopniaka zasłużył.
 
A z czego wynika taka postawa? ja myślę że z wielkiej tęsknoty za sprawiedliwością utraconą, utopioną w sądach wydających, sprzeczne, głupie i nie sprawiedliwe wyroki. I to dobrze, że w młodych, wszak Internet to raczej medium młodych, tak wielkie pragnienie sprawiedliwości, to budzi we mnie wielką nadzieje że kiedyś w przyszłości moja ojczyzna będzie sprawiedliwsza, mądrzejsza i po prostu lepsza w stosunku do swoich obywateli, że nie będzie podziału przed Temidą na bogatą elitę umykającą wyrokom sądowym, bezczelnie rozpychającą się łokciami w społeczeństwie uzurpującą sobie jakieś przywileje tylko dlatego ze napisali jakąś piosenkę czy zagrali w tym czy innym filmie, a resztę która jak dotąd musi płacić grzecznie podatki na to restrykcyjne względem nich a pobłażliwe względem elit państwo.
 
I tym pozytywnym wnioskiem chciałbym zakończyć temat Romana :) będzie lepiej a wszystkim blogerom życzę więcej dystansu i empatii nawet dla przedstawicieli 'elit'  to też ludzie...
jdm24
O mnie jdm24

Staram się być rozsądny, często bladze szukając prawdy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka