To rozwiniecie skrótu PO bardziej pasuje do rzeczywistości niż to oficjalne, okazuje sie bowiem że dla policji a głownie dla ich szefa pana Schetyny, członkowie PO tym bardziej ci spieszący sie na spotkanie z innymi członkami PO są poza prawem i jakąkolwiek odpowiedzialnością , co tez bez wstydu przyznaje sam pan Schetyna w tvn24 u pani Moniki Olejnik
http://www.tvn24.pl/-1,1577770,0,1,masz-spotkanie-po-mozesz-pedzic,wiadomosc.html
jak to sie ma do faktu namierzania piratów drogowych przez nasza dzielna policje za pomocą youtube? jeden z takich przypadków został opisany tutaj
http://www.motofakty.pl/artykul/policja_namierzyla_na_youtube_pirata.html
ma sie tak jak w startym polskim przysłowiu co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie.
PO już nieraz udowadniała prawdziwość togo powiedzenia, ostatni słynny przypadek to jak dać w obecności policji i sądu komuś w twarz bez konsekwencji. Najdrastyczniejsze zastosowanie tego porzekadła jest na przykładzie pana Olewnika, gdzie jak się okazuje niektórym w Polsce zamieszanie w morderstwo uchodzi płazem, a ich ściganie nie leży w interesie PO, w przeciwieństwie do pozbawienia majatku pana Zbigniewa Zbiory za parę nie zgodnych z linią partii słów. I tak dochodzimy do Orwella wszyscy są równi, ale niektórzy są równiejsi od innych i zapamiętajcie to sobie drodzy wyborcy PO