de Valmont de Valmont
104
BLOG

KONSTYTUCJA

de Valmont de Valmont Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Im dłużej myślę o tej Konstytucji to mam wrażenie, że Polacy nie wiedzą o czym mówią. Przecież Konstytucja ta była antynarodowym spiskiem masonów ( tak określił ją wczoraj J. M . Rokita w Rzepie). Wymyślili ją właśnie europejczycy i modernizatorzy na siłę i wbrew jednoznacznej woli narodu.  Przecież Polska była demokratycznym państwem prawa w pełnym tego słowa rozumieniu już od początku XVI-go wieku , a artykułami jej Konstytucji były artykułu henrykowskie.  Jednym z celów  Konstytucji było zniesienie podstawowych praw demokratycznych, bo tak z zachodnioeuropejska rozumiana była przez modernizatorów demokracja tj. wyborów królewskich ( wolnej elekcji ) , liberum weto ( czyli specyficznego dla polski sposobu obrony praw mniejszości) oraz ograniczenie czynnego prawa wyborczego ( w Polsce czynne prawo wyborcze miało 15-30 % ludności, modernizatorzy chcieli to ograniczyć wzorem anglosaskim do przyzwoitych kilku procent wprowadzając cenzus majątkowy). Nie wprowadzała również wolności religijnej w sensie Konfederacji Warszawskiej .Nawet trudno powiedzić czy ta Konstytucja była dobra bo tak naprawdę nie zaczęła funkcjonać. Ale wiemy,że skarb jak był pusty przed to i był pusty po, aukcja wojska przez 4 lata nie dała większych efektów. Dowództwo armii pozostawiono na Litwie w rękach zdrajcy, a w Koronie w nieudolnych rękach Księcia Poniatowskiego, który z całej 45 tysięcznej liczby żołnierzy skoncentrował do walki jedynie połowę czyli 22 tysiące ( były całe brygady które nie wzięły nawet udziału w tej wojnie, bo na nią po prostu nie zdążyły np.Wielkopolska Brygada Kawalerii Narodowej Brygadiera Madalińskiego ). Siły te zresztą zostały nieudolnie/zdradziecko wprowadzone w worek podolski czyli oddziały rosyjskie wyruszające z Kijowa i z Mołdawii od razu znajdowały się na polskich tyłach - o tym się nie pisze w podręcznikach czy artykulikach prasowych, ale cały pierwszy etap tej wojny to próba ucieczki Polaków z tego worka. Modernizatorzy jak dawniej byli nieudolni w polityce zagraniczenej  tak ,że Polska była przedmiotem a nie podmiotem polityki.Naprzeciwko europejczykom staneli obrońcy polskich wolności, konserwatywni tradycjonaliści i obrońcy wiary. Czarny PR zrobił z nich zdrajców, bo umyka powszechnej uwadze, że podczas konfederacji barskiej to właśnie reformatorzy wezwali wojska rosyjskie i za ich pomocą tępili swoich przeciwników tradycjonalistów spod znaku konfederacji barskiej. Targowiczanie tak samo zresztą jak modernizatorzy byli manipulowani i traktowani w wielkiej polityce europejskiej przedmiotowo. I większość z nich była zaskoczona i zaszokowana rozbiorem Polski. Pytanie brzmi czy nam wspólczesnym rozpiętym pomiędzy Gazetą Wyborczą a Księdzem Rydzykiem, tak trudno zrozumieć emocje polityczne osiemnastowiecznych Polaków, rozpietych pomiedzy reformatorami a tradycjonalistami, Familią a barżanami, reformatorami a targowiczanami . Bo jeśli nie tradycjonaliści ( z ich nieszczęsną Targowicą ) to co, może nami ma rządzić słuszna linia księdza-jakobina Hugona Kołłątaja i jego następców z Gazety Wyborczej?

de Valmont
O mnie de Valmont

"Drogi są coraz gorsze, ale na ulicach pojawiły się fotoradary. Polacy mają być kontrolowani w każdym miejscu. Utrudnić ludziom życie do maksimum, a na końcu ich skontrolować wszystkich bez wyjątku. To jest filozofia PiS. Tylko facet który nie ma prawa jazdy, może wydawać pieniądze na fotoradary, a nie na drogi".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura