Zaraz ktoś powie, że to dzielenie skóry na żwawo biegającym niedźwiadku. Bo nadal działa na wolności nigeryjski łącznik Tusk, żyrandola pilnuje myśliwy z Ruskiej Budy, a „metr w głąb” Kopacz trzyma laskę. Spokojnie, spokojnie, po to jesteśmy tak niezwykle błyskotliwymi ludźmi o szerokich horyzontach żeby nie mieć wątpliwości, że III RP to trup. Nie jakiś tam podtrzymywany sztucznie przy życiu twór z rurkami w otworach ciała ale prawdziwy, jędrny, kolorowy trup. Tak naprawdę III RP już nie ma. Pozostały artefakty, konstytucja Kwaśniewskiego, gazeta Michnika, telewizja SB24 i ten śmieszny pokurcz Kuczyński. Reszta włącznie z wyjętymi z kubła autorytetami typu Bartoszewski, Mazowiecki czy Machulski to tylko folklor bez znaczenia.
Zajmowanie się jakimiś aktorami czy pisarzami prowadzonymi na smyczy poprawności zdefiniowanej przez Michników mniejszych i większych jest poniżej poziomu nawet tego nie najwyższych przecież lotów niebloga. Skoro koniec III RP jest faktem a system zbudowany dwadzieścia lat temu przez sbeków i cwaniaków z późniejszej Unii Demokratycznej wali się na naszych oczach trzeba zadać pytanie jak posprzątać po tych szkodnikach. Niestety jestem w mniejszości bo uważam, że z tego co w tej chwili jest w Polsce należy zachować jedynie bieg Wisły. Reszta powinna być zaorana i zagospodarowana po nowemu. Podstawą jest nowa Konstytucja i nowy (całkowicie) system sprawiedliwości. Z nowym pisanym w Polsce prawem i nowymi ludźmi. Przeniesiony żywcem z głębokiego peerelu system kastowy i kadrowy polskiego sądownictwa jest niereformowalny. Młodzi sędziowie są urabiani przez wydziały prawa, aplikacje i asesurę tak skutecznie, że nawet całkiem normalny człowiek w pewnym momencie jak nie wchodzi do sądu z wyborczą pod pachą czuje się jakby był nagi. To środowisko przeżarte przez postnowoczesne teorie sączone przez propagandę III RP. A przez to stracone dla Polski.
Nie czarujmy się, upadek III RP jest jasny również dla jej akolitów, naprędce montują systemy bezpiecznego lądowania typu Europa +, albo to coś z Giertychem. Dzielny wojak Tusk również najchętniej uciekłby do Brukseli, tylko, że nikt go tam nie chce. Potrzebni są co prawda biurokraci bez właściwości ale naznaczony Smoleńskiem Tusk ma tylko jeden kierunek ucieczki. Nie, pomyliłem się, nie ma gdzie uciekać. Z twórcami i obrońcami III RP nie powinno być żadnych negocjacji, żadnej drogi na skróty, żadnego kompromisu. To ma być kapitulacja, całkowita i bezwarunkowa. Myślę, że Kaczyński to rozumie, kolejna powtórka z jakimiś peeselami czy eseldami przy boku nie ma żadnych szans powodzenia. Nawet za cenę kolejnych wyborów. I żeby obraz był pełny, ja wcale nie jestem radykalny. To co tu proponuję jest najmniej radykalne z tego wszystkiego co może spotkać III RP. I na co III RP sobie po stokroć zasłużyła.
Nadal uważam, że nie potrafię pisać o polityce, ale próbuję. Wszystkich czytelników moich recenzji filmowych (w liczbie dwóch) informuje, iż nic wartego opisania ostatnio nie widziałem. Pisanie o jakiś popłuczynach to strata czasu. Bądźmy jednak dobrej myśli. Kilka premier już niedługo. Pozdrawiam.
