Właściwie, to umieściłem to w ostatnim komentarzu pod poprzednią notką, ale, jednak, uznałem, że warto to zamarkować w odrębnej notce.
Takie moje oświadczenie, jako wyborcy.
Otóż - mam nadzieję, że Jarosław Kaczyński jeszcze długo będzie w polityce. Dopóki będzie konsekwentnie działał tak, jak teraz, na rzecz niepodległości naszej Ojczyzny a nie, jak próbowano Go "zamaskować" i zakłamać w ostatniej kampanii wyborczej, to będzie miał moje poparcie.
Kiedy już zdecyduje się odejść, oby jak najpóźniej, to jedyną osobą z młodszej generacji, którą mógłbym zaakceptować na Jego stanowisku, będzie - nie, jak wielu sądzi, Zbigniew Ziobro, a - Mariusz Kamiński.
Ziobro, choć był dobrym Ministrem Sprawiedliwości, to jednak kiepsko panuje nad swoim językiem. Zbyt rozkoszuje się każdym, wypowiedzianym słowem; powtarza wielokrotnie te same kwestie.
Mariusz Kamiński jest uczciwy do szpiku kości, a jednocześnie waży każde słowo. To z pewnością MĄŻ STANU na przyszłość dla patriotycznego elektoratu. Wart naszego zaufania.
Mariusz Kamiński jest gwarantem walki o Wolną, Niepodległą i UCZCIWĄ Polskę.