jerzym jerzym
39
BLOG

"Myk" Premiera

jerzym jerzym Polityka Obserwuj notkę 7

Prawi i sprawiedliwi w czasie swych rzadów wprowadzili nowe pojęcie polityczne, czyli "myk". Mykiem np była dymisja ministrów i ich ponowne mianowanie jako p.o.

Kolejnym "mykiem" miała być obstrukcyjna sesja 100 pytań do Tuska zapowiadana od wczoraj, która miała nastąpić po kontrekspose. Jak trąbuła wczoraj prasa i portale wszystko było rozpisane: Tusk 9.00-11.00 potem Chlebowski, następnie ekspremier a potem 100 pytań. Oczywiście nie mających nic wspólnego z "pianą nienawiści" bo pis zapowiedział 100 dni spokoju dla rządu a wiadomo, że zasady zobowiązują.

Tymczasem Tusk też zastosował "myk" czyli długie, nużące przemówienie. I cały harmonogram się wali. Człowiek jest człowiekiem. Męczy się, spada mu poziom cukru, ogarnia senność, kolejne pytania docierają jako "szrum-szrum". Rośnie agresja wobec 64. pytającego. Ach, zjeść coś, wypić kawę. Co poniektórym posłom a może i posłankom, szczególnie tym czerwononosym,  zaczynaję drżeć ręce: "ach napić się, napić". Rośnie agresja wobec kolejnych mówców.

Tak moi drodzy. To nie castryzm, to nie gomułkowizm. To szatański plan spin-doktorów PO. 

jerzym
O mnie jerzym

Nudny i oczywisty

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka