fot. Piotr Łysakowski
fot. Piotr Łysakowski
Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
939
BLOG

Utracjusz Kwaśniewski

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Polityka Obserwuj notkę 28

Oto bowiem Aleksander Kwaśniewski chcąc zostać patronem nowej, a więc agresywnej i anarchistycznej Lewicy, siłą rzeczy traci swój ogólnopolityczny dorobek. Zachowuje się trochę jak emerytowany aktor, który wiedziony pragnieniem ponownego stanięcia na scenie jest gotów roztrwonić całą swą gwiazdorską sławę.

 
Aleksander Kwaśniewski spotkał się wczoraj z Januszem Palikotem. Dziś odwiedził w Sejmie klub SLD. Chce odegrać rolę jednoczyciela Lewicy. Jednoczyciela, który doprowadzi do współpracy emeryta Leszka Millera z winiarzem z Biłgoraja.
 
To moim zdaniem poważna rysa na wizerunku byłego prezydenta. Bo dotąd, choć nigdy nie krył swoich lewicowych korzeni, kilkakrotnie potrafił wznieść się ponad interes własnego środowiska politycznego. Przykłady takich sytuacji to choćby: wizyta na Ukrainie podczas Pomarańczowej Rewolucji, podjęcie decyzji o wysłaniu polskich wojsk do Iraku, stanie na straży obecnego kształtu ustawy o ochronie życia, choć musiał tutaj stanąć wbrew podstawowemu elementowi programu Lewicy. Wszystko to dla społecznego pokoju. Wszystko to, ze świadomością, że jest prezydentem wszystkich Polaków.
 
Stąd też - pomimo zakończenia kadencji - niemal zupełnie nie jest atakowany przez swoich politycznych przeciwników. To był i jest jego wielki, polityczny kapitał Kwaśniewskiego. Dziś wygląda na to, że uległ on pokusie zaangażowania się w bieżącą politykę. Pokusie zostania ojcem chrzestnym nowej Lewicy.
 
Sama pokusa dla polityka o uznanym autorytecie i lewicowych korzeniach jest zrozumiała. Gra jednak nie jest warta świeczki. Oto bowiem Aleksander Kwaśniewski chcąc zostać patronem nowej, a więc agresywnej i anarchistycznej Lewicy, siłą rzeczy traci swój ogólnopolityczny dorobek. Zachowuje się trochę jak emerytowany aktor, który wiedziony pragnieniem ponownego stanięcia na scenie jest gotów roztrwonić całą swą gwiazdorską sławę.
 

Moim zdaniem zamiast zostać politycznym patronem, wstąpił właśnie na prostą drogę do zostania politycznym utracjuszem.

www.facebook.com/flibicki

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka