W Plusie i Minusie Nr 28 ( 14-15 lipca ) Andrzej Talaga w tekście „Polska nie udusi się w gazowej pętli” ironyzuje o drodze politycznej i ekonomicznej niezależności w jaką po transformacji udała się Polska. I dokonuje aktu rzucenia okiem na róznicę w sytuacji byłych demoludów w zakresie dróg zaopatrzenia w gaz.
I cieszy się się, że nie jest z nami tak źle. Tyle, że widocznie Pan Talaga sam oczadział. Z jednej strony pisze o minusach kontraktu z Gazpromem. Tak bezosobowo, jakby ten kontrakt sam się podpisał. Pomaga temu niewymienianie nazwiska Premiera Tuska, który nie wie co dziej się w najważniejszych kwestiach związanych z zarządzaniem organizmem państwowym za który odpowiada. I partii, która pozycje swą buduje na dyskredytowaniu oponentów politycznych, tworzeniu podziałów społecznych i siania niechęci do swoich politycznych przeciwników. Zwyczajnie taka bezosobowość tej komfortowej sytuacji, gdy żadna pętla nam nie grozi, nie wystarcza.
Zwłaszcza, że przeszkadza mi w tym wiedza o rabacie jaki „wynegocjował” car Putin od Donalda Tuska, przy negocjowaniu kontraktu. Przeszkadza mi cena jaką naczelny strażak wszystkich RP wynegocjował. Przeszkadza mi ta tajemniczość związana z tym kontraktem. Rosyjski ropociąg przeszkadza mi na podejściu do gazoportu. Bo oznacza to transport mniejszymi statkami. Znaczy drożej – dla nas.
Tak, jak Andrzej Talaga, może pisać ktoś kto … no właśnie.
Zawsze bawią mnie porównania do tych , który są w gorszej od nas sytuacji. A to przecież tyko dowód jeszcze większej niekompetencji w zarządzaniu państwem i jeszcze większej korupcji niż ma to miejsce w Polsce. Mołdawia, Białoruś i Armenia z Ukrainą. No jest się z czego cieszyć. W istocie.
Z czego się tu cieszyć jednak ? Chyba, że ironyzować.
Czemu widzę tekst ten jako tłumaczący zwykłą niekompetencję i prywatę. I interesy Donalda Tuska i jego kolegów z partii, którą założył. Czuję się zagazowany. To wiele tłumaczy.
Zamiast czytać teksty zmuszające Rząd do choćby wyjaśnień, czytam hymny pochwalne de facto.
Według reguły : bierz, płać, czytaj i zastanawiaj się dlaczego brak tu racjonalnej oceny systemowej niekompetencji rządu PO?
Pan napisze … Panie Talaga. Się należy .. po ludzku tak. Objaśnienie.